Kiedy piorun uderzył w ich dom, rodzinę ewakuował dziadek.
- Była potężna wichura. Minęło i nagle tak błysnęło, w słup elektryczny przy domu uderzyła taka kula ognia. Wybiła szyby, zapaliła poddasze i później już nie wiem, ratowałem dzieci - mówi Jerzy Wojciechowski.
- Nie wiem czy mam siłę jeszcze w tej chwili, jeszcze emocje trzymają człowieka – mówi Jerzy Wojciechowski z Brzezia.
Podczas piątkowej nawałnicy w powiecie, to jego rodzina ucierpiała najbardziej – stracili dorobek życia i dach nad głową.
Pogorzelcom natychmiast pomogła gmina. Na miejscu w nocy był burmistrz Jerzy Kulak. – Zajął się nami momentalnie – mówi Jerzy Wojciechowski.
W sobotę przedstawicielka pomocy społecznej zakupiła najpotrzebniejszą odzież dla dzieci. Rodzina ma zapewniony dach nad głową i wyżywienie na najbliższe dwa tygodnie w hotelu.
Ruszyła pomoc
W świetlicy w Brzeziu ruszył punkt pomocy rzeczowej dla pogorzelców. Ludzie już przywożą tam potrzebne przedmioty. Każdy z nas może pomóc i wesprzeć mieszkańców Brzezia. Potrzebne jest właściwie wszystko.
Wiek dzieci: chłopiec 3 latka, dwóch chłopców - 8 lat, dziewczynka - 9 lat, dziewczynka (16 lat - drobna postura)
Prosimy o kontakt
w redakcji tel. 65 575 15 00, komórkowy 737 444 671 Pomoc można zawozić także do świetlicy w Brzeziu
tel. bezpośrednio do rodziny Jerzy Wojciechowski -669 181 349
Wpłat można dokonywać na specjalne konto stowarzyszenia uruchomione dla tej akcji: nr 31 1600 1462 1028 8439 7000 0001 (Bank BGŻ BNP Paribas S.A. Oddział w Gostyniu) z dopiskiem "SM pomaga".
Poniżej przykładowo wypełniony druk przelewu: