Na terenie gminy Pępowo strażacy OSP walczyli z orkanem Ksawery.
Działali od godziny 19.00 do 24.00 w czwartek. Dobytek mieszkańców ratowały 3 zastępy: dwa z OSP Pępowo i jeden OSP Babkowice. W sumie na terenie gminy pracowało 15 strażaków, którzy wyjechali w teren na komendę podaną przez komendę powiatową straży w Gostyniu. Zgłoszenia dotyczyły uszkodzeń budynków mieszkalnych - 4 takie zdarzenia w Czeluścinie, Ludwinowie i Skoraszewicach i gospodarczych - trzy przypadki - Czeluścinie, Siedlcu i Pasierbach. Dodatkowo w tej ostatniej wiosce zapaliła się sadza w kominie.
- Silny wiatr powodował, że cug w kominach był niesamowity - informuje Grzegorz Matuszak z Urzędu Gminy w Pępowie. Już od samego rana w piątek strażacy ponownie usuwali skutki silnego wiatru. Zniszczenia dotyczą także drzew - połamanych konarów i powywracanych drzew - strażacy usunęli 12 sztuk. Zniszczeń będzie zapewne więcej - zgłoszenia cały czas napływają
- Trzeba pochwalić naszych ochotników za ich pracę - podkreśla Grzegorz Matuszak z Urzędu Gminy w Pępowie.
