Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu zostali zawiadomieni o kradzieży biżuterii wartości ponad 10 500 złotych. Pokrzywdzona kobieta, mieszkanka Gostynia, zauważyła, że brakuje jej ulubionych kosztowności, kiedy chciała nimi ozdobić niedzielny strój.
- Zgłosiła, że w niedzielę 27 października 2024 r., gdy chciała założyć biżuterię, zauważyła, że ze szkatułki zniknęła złota i srebrna biżuteria: łańcuszki, kolczyki, bransoletki i przywieszki - wyjaśnia podkom. Monika Curyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Zawiadamiająca podczas wizyty w komendzie policji wskazała, że na kilka dni zatrzymała się u niej bliska osoba, która prawdopodobnie stoi za kradzieżą.
CZYTAJ TAKŻE: Nastolatek doprowadził do zderzenia trzech samochodów
Natychmiast po zgłoszeniu policjanci wydziału kryminalnego rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, który według właścicielki kosztowności, był odpowiedzialny za kradzież. Na celowniku był osiemnastolatek, który zameldowany jest w powiecie gostyńskim, jednak lubi zmieniać miejsca zamieszkania. Już godzinę po zgłoszeniu mężczyzna został zatrzymany. Co ciekawe, podczas przeszukania młodzieńca policjanci znaleźli przy nim nie biżuterię, ale... blisko 8 gramów marihuany.
18-latek trafił do policyjnego aresztu.
- Usłyszał zarzuty kradzieży oraz posiadania narkotyków. Przyznał się do popełnionego czynu, wyjaśniając że biżuterię sprzedał w miejscowym lombardzie. Za uzyskane pieniądze kupił telefon komórkowy - uzupełnia oficer prasowa KPP w Gostyniu.
Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.