Dziś wczesnym popołudniem strażacy z Gostynia oraz druhowie z gminy Pępowo zmagali się z ogniem, jaki pojawił się na polu, pomiędzy Babkowicami a Siedlcem w gminie Pępowo. Przypomnijmy - zapaliła się balotnica oraz ściernisko z leżącymi tam balotami. Działania strażaków, o których przeczytasz TUTAJ, trwały w sumie niecałe półtorej godziny.
Minęło zaledwie pół godziny (tuż po godz. 15.00) od opanowania pierwszego pożaru, kiedy straż została zadysponowana ponownie do gaszenia ognia w tym samym miejscu (w okolicach Babkowic).
Ogień pojawił się, w trakcie usuwania prasy z pola. Właściciel chciał wymienić opony w maszynie, aby przetransportować ją do domu. Zapłonął kolejny balot. Wtedy na miejsce zdarzenia przybyła jednostka OSP Pępowo, zalać wodą słomę. Obecnie pole zostało przetalerzowane. Gospodarz, na którego terenie wybuchł pożar, oszacował straty na ok. 40 000 zł.
TUTAJ OBEJRZYSZ zdjęcia z akcji gaszenia pożaru na polu pomiędzy Babkowicami a Siedlcem - fot. K. Kędziora