Trzy dni wspaniałej zabawy, integracji między pasjonatami historii i strzelectwa oraz zawodów - tak spotkanie w Tucholi (woj. Kujawsko - Pomorskie) oceniają członkowie Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Pogorzeli. XVII Europejskie Spotkanie Historycznych Strzelców Tuchola - 2012 miało miejsce od 24 do 26 sierpnia. Nie mogło na nim zabraknąć Braci Kurkowych z Pogorzeli, którzy na ten ogromny festyn zabrali ze sobą rodziny i przyjaciół. Zjazd stowarzyszeń, które kultywują tradycje związane ze strzelectwem, w Polsce odbył się po raz drugi. Wcześniej miał miejsce w Krakowie. Tym razem organizatorem było Kurkowe Bractwo Strzeleckie w Tucholi, które powstało w XVI w.
Do stolicy Borów Tucholskich z Pogorzeli dotarło 10 braci oraz 15 sympatyków organizacji. W sumie w imprezie wzięło udział 6 tysięcy gości zagranicznych z Belgii, Holandii, Niemiec, Francji, Szwecji, Austrii, Ukrainy, Czech, Chorwacji i Danii oraz 2 tysiące osób z różnych stron naszego kraju. Głównym punktem spotkania była rywalizacja o tytuł Króla Europy, którym został Holender. Zorganizowane zostało także strzelanie do wielu innych tarcz. Poza tym miały miejsce występy kulturalne, w tym znanych zespołów i chórów, uroczyste przemarsze oraz biesiadowanie. - To była wspaniała impreza. Wielkie wrażenie na nas wywarły przepiękne, historyczne stroje przybyłych - opowiada Andrzej Gadziński, członek KBS w Pogorzeli. Jego kolega - Andrzej Gumienny dodaje, że najważniejsza w tym spotkaniu była integracja. - Każdy z każdym, czy to Niemiec, czy Francuz, mógł się dogadać. Było wesoło - stwierdza. W Tucholi zjawili się także przedstawiciele innych Bractw z powiatu gostyńskiego: z Ponieca i Krobi. Kolejny zlot historycznych strzelców odbędzie się w Niemczech. Jak zapowiadają Bracia Kurkowi z Pogorzeli, na nim również nie powinno zabraknąć delegacji z ich miejscowości. (doti)
