W sali konferencyjnej gostyńskiego ratusza, na ostatnim w ósmej kadencji posiedzeniu rady miejskiej (26 kwietnia 2024 r.) spotkali się gostyńscy samorządowcy, włodarze gminy, naczelnicy wydziałów gostyńskiego magistratu i kierownicy gminnych jednostek.
Dla Mirosława Żywickiego LXI sesja była ostatnią, którą prowadził jako przewodniczący rady ponieważ nie otrzymał mandatu radnego na kolejną kadencję.
Po o omówieniu kilku projektów uchwał i głosowaniach przyszedł czas na podsumowanie kadencji, a także przekazanie podziękowań i gratulacji radnym.
- Najdłuższą kadencję rady w historii samorządu podsumowałbym trzema słowami – inwestycje, inwestycje i jeszcze raz inwestycje. Ponad pół miliarda złotych zostało zainwestowanych w gminie i nie znajdziemy mieszkańca, który nie zauważyłby, jak wielkie zmiany zaszły w Gostyniu, albo takiego, który nie odczułby na własnej skórze podniesienia jakości życia – stwierdził Mirosław Żywicki, przewodniczący Rady Miejskiej w Gostyniu, podsumowując kadencję.
Podkreślił, że współpraca rady, burmistrza i urzędników była harmonijna i dzięki temu udało się zrealizować sporo ważnych zadań.
Udowodniliśmy, że te 3 elementy, działające w porozumieniu i wzajemnym szacunku, są skuteczne i osiągają spektakularne sukcesy – powiedział Mirosław Żywicki.
Przewodniczący rady zwrócił uwagę na doprowadzenie do końca projektu budowy obwodnicy DW 434 dla Gostynia – przedsięwzięcia, o którym marzyły pokolenia, a które nie było realizowane przez ponad 20 lat.
- Jeszcze większym zadowoleniem napawa fakt, że ostatecznie będzie nie jedna, a dwie obwodnice w wariancie obejmującym drogę krajową nr 12 i drogę wojewódzką 434. Dodajmy do tego dziesiątki remontów dróg gminnych i powiatowych, budowę i remonty budynków instytucjonalnych, jak GOK Hutnik, Środowiskowego Domu Samopomocy, biblioteki miejskiej, świetlic wiejskich czy remiz strażackich – wymieniał Mirosław Żywicki.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Gostyniu przypomniał obecnym na posiedzeniu o wykonaniu zadań, które niemal w całości zostały opłacone ze środków zewnętrznych – chodzi o skanalizowanie Witoldowa, Siemowa oraz Pożegowa. Podkreślił, że wymienione inwestycje „to dopiero wierzchołek góry lodowej” tych, które zrealizowano w najdłuższej kadencji gostyńskiego samorządu.
- Trudno nawet wymienić mniejsze, ale równie ważne inwestycje, związane z kulturą, sportem, rekreacją czy bezpieczeństwem. Mieszkańcy gminy Gostyń korzystają z nowych placów zabaw, parków, pracowni GOK-u czy kompleksu sportowego. Wszystko to powoduje, że Gostyń brzmi dumnie, a gostynianie czują się tutaj dobrze i komfortowo – mówił Mirosław Żywicki, a wzruszenie niemal odebrało mu głos.
Podczas wystąpienia zdecydowanie dał do zrozumienia, że rada miejska ósmej kadencji zostawia samorząd w doskonałej kondycji finansowej. Jest przekonany, że oczekiwania społeczeństwa w znacznej części były i będą spełnione.
- Samorządowcy słuchali głosu mieszkańców i pracowali na to, by Gostyń ich marzeń stał się rzeczywistością – zakończył przewodniczący rady.
Nadszedł moment podziękowań za współpracę, wspólne działania na rzecz rozwoju gminnej społeczności, wszystkim radnym mijającej kadencji. Podziękował kierownictwu, radcom prawnym, naczelnikom gostyńskiego magistratu oraz pracownikom wydziałów urzędu miejskiego, a także szefostwu jednostek organizacyjnych oraz przedstawicielom jednostek pomocniczych.
- Życzę, by przyszła kadencja owocowała rozwojem i sukcesami naszej małej ojczyzny - powiedział Mirosław Żywicki.
Historyczna chwila podczas ostatniej w ósmej kadencji sesji Rady Miejskiej w Gostyniu
Po tym przemówieniu nastąpiła, można śmiało stwierdzić, historyczna chwila. Każdy z radnych oraz wymienieni urzędnicy i osoby funkcyjne w gminie, podchodzili do włodarza i przewodniczącego, by odebrać indywidualne podziękowania. Do pomocy przewodniczący rady poprosił burmistrza Gostynia Jerzego Kulaka. Samorządowcom mijającej kadencji złożyli wyrazy uznania za pracę dla dobra społeczności lokalnej, a także „za wysiłek włożony na rzecz rozwoju miasta i gminy Gostyń”.
Mirosław Żywicki list gratulacyjny odebrał z rąk burmistrza Gostynia. Jerzy Kulak, dziękując za owocną współpracę radnemu i dotychczasowemu przewodniczącemu, wspomniał, że dla Mirosława Żywickiego nie jest to jeszcze koniec drogi samorządowej, ale raczej rozpoczęcie „czegoś nowego”.
Z pełnym przekonaniem wymienił kilka inwestycji i wydarzeń: budowa obwodnic, rozwiązanie wielu problemów w różnych dziedzinach, które mogły mieć miejsce w gminie dzięki radnym, a przede wszystkim dzięki przewodniczącemu Żywickiemu.
Jerzy Kulak stwierdził, że najdłuższa od 1990 r. kadencja rady miejskiej obfitowała w wiele zdarzeń i problemów (np. trudny czas pandemii), z którymi przewodniczący świetnie sobie poradził. Pochwalił też Mirosława Żywickiego za doskonałą organizację pracy rady miejskiej.
- Dziękuję ci za wszystko. Miałem ogromne wsparcie w tobie w tej przygodzie samorządowej - powiedział przed odczytaniem listu gratulacyjnego z podziękowaniami.
Kiedy ceremonia wręczania listów gratulacyjnych została zakończona, zamknięto LXI sesję Rady Miejskiej w Gostyniu, ostatnią w ósmej kadencji gostyńskiego samorządu.
Komentarze radnych gminy Gostyń
Andrzej Czupryński z SKW działał w lokalnym samorządzie jako radny przez 6 kadencji (2 kadencje w radzie powiatu i 4 w radzie miejskiej), co zajęło mu w sumie 25 lat życia:
Na sto procent jest to ostatnia moja styczność w roli radnego z samorządem. Już o tym nie myślę. W ósmej kadencji rady miejskiej w Gostyniu byłem przewodniczącym klubu radnych SKW, czyli w opozycji w radzie, ale to była dobra kadencja. Już w założeniu miałem być opozycją delikatną, konstruktywną. Prawdę mówiąc uważam, że burmistrz miał i ma wiele szczęścia. Kadencja przebiegała po myśli burmistrza Kulaka, tak myślę. Zobaczymy, co teraz będzie. Zmieniła się opcja rządząca, być może będą inaczej pieniądze z zewnątrz spływały do samorządu, w innej formie. Być może nie będzie tak dobrych wyników. Oby były! Mamy w Siemowie szkołę. Podczas kampanii wyborczej zastępca burmistrza i jego ekipa mówili, że oni szkół wiejskich nie zamykają. Tylko takie warunki dają, że nikt tego nie przyjmie. Mieszkańcy przenoszą dzieci do szkoły w innej gminie... Jest mi niezmiernie przykro, bo gdyby nie ja, to nie mielibyśmy w Siemowie tak pięknej szkoły. A wiceburmistrzowi to przypomniałbym jak 20 lat temu przyjechał na otwarcie i się naszą szkołą zachwycał.
Andrzej Rogala, najstarszy radny w nowej kadencji. 7 maja 2024 r. będzie otwierał I sesję Rady Miejskiej w Gostyniu
To była najdłuższa, najlepsza kadencja pod każdym względem. Mogą to ocenić ludzie spoza Gostynia, którzy są zachwyceni zmianami, rozwojem Gostynia. Chwalą nasze działania w tym kierunku.
Mirosław Żywicki - był przewodniczącym Rady Miejskiej w Gostyniu przez 7 lat. Nie otrzymał mandatu na kolejną kadencję. Jednak czy skończył na dobre z samorządem?
Dla mnie była to wspaniała kadencja, fantastycznie układała się współpraca z urzędem miejskim, dyrektorami, a także ze wszystkimi klubami radnych, co było widać w podejmowaniu decyzji. Zawsze były mądre, rozsądne i racjonalne. Poparte rachunkiem ekonomicznym Zgoda zawsze była, a jeśli się spieraliśmy, to po przedstawieniu argumentów, pozytywne zawsze przeważały. Co dalej? Pomysłów mam sporo, a co się z tego „urodzi”, zobaczymy. Muszę najpierw siebie samego zapytać, czy mi się chce? A jeszcze tego nie zrobiłem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.