reklama

Podpalacz w gminie Borek Wlkp.? Tak twierdzi straż pożarna w Gostyniu. Dwa pożary w tym samym miejscu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Podpalacz w gminie Borek Wlkp.? Tak twierdzi straż pożarna w Gostyniu. Dwa pożary w tym samym miejscu - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWiele wskazuje na to, że wtorkowy pożar traw w rejonie Dorotowa i Wygody powstał przez zaprószenie ognia. Dlatego sprawą zajęła się nie tylko straż pożarna, ale również policja w Gostyniu.
reklama

Sytuacja powtórzyła się dwa razy. Pierwsze zgłoszenie o palącej się trawie służby odebrały w poniedziałek, 7 marca.

- Około 16.30 dowiedzieliśmy się o palącej się trawie przy polnej drodze Wygoda - Borek Wlkp. Policjanci potwierdzili to zgłoszenie. Na miejsce przybyli strażacy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu, którzy ugasili pożar. Wczoraj sytuacja się powtórzyła - wyjaśnia asp. sztab. Monika Curyk z Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu. 

8 marca, przy tej samej polnej drodze, w odległości około 200 metrów od miejsca pierwszego pożaru, trawa zajęła ogniem. Około godz. 17.00 zauważył to przypadkowy świadek. Do gaszenia pożaru zostały zadysponowane zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gostyniu oraz z OSP z Borku Wlkp.  Akcja trwała około dwóch godzin, wystarczyło podanie prądu wody, by opanować ogień.

reklama

- W pobliżu palącej się trawy znajdują się pustostany, ale ogień nie przeniósł się na budynki - wyjaśnia kpt. Marcin Nyczka, oficer prasowy KP PSP w Gostyniu. - Przyjęliśmy, że doszło tam do zaprószenia ognia przez nieznane osoby. Takie zdarzenie miało w tej okolicy miejsce drugi raz. Dowódca zdecydował o wezwaniu na miejsce patrolu policji - mówi kpt. Marcin Nyczka.

Sprawą zajmuje się dzielnicowy z posterunku policji w Borku. 

- Przypominamy, że zgodnie z ustawą o ochronie przyrody zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów. Osobie która narusza ten zakaz grozi kara aresztu albo grzywny - podkreśla asp. sztab. Monika Curyk z KPP w Gostyniu.

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama