Mieszkanka Pudliszek została pobita... bez powodu. Tak przynajmniej zeznał 29-letni mężczyzna, który uszkodził jej ciało. Wczoraj, o godz. 17.06 dyspozytor pogotowia ratunkowego w Gostyniu powiadomił gostyńską policję, że w Pudliszkach na ul. Ponieckiej doszło do pobicia 57-letniej kobiety. Doznała ona obrażeń ciała w postaci ogólnego stłuczenia głowy i rany małżowiny usznej. Kobieta piętnaście minut wcześniej poszła wysypać odpadki na pobliski kompostownik. Kiedy szła z wiadrem podszedł do niej młody mężczyzna i bez powodu uderzył ją kilkanaście razy pięściami w głowę, a gdy się przewróciła została jeszcze przez niego kilkakrotnie kopnięta. W wyniku odniesionych obrażeń mieszkanka Pudliszek straciła przytomność, dlatego nie potrafiła podać dokładnego rysopisu sprawcy. Przybyli na miejsce gostyńscy kryminalni wspólnie z miejscowymi dzielnicowymi ustalili i zatrzymali sprawcę pobicia. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego, który nie potrafił logicznie wyjaśnić, dlaczego to zrobił. Bijąc i kopiąc kobietę był trzeźwy. Pokrzywdzona odniosła obrażenia, które pozwolą na hospitalizację poniżej dni 7, ale z uwagi na charakter całego zajścia, po konsultacji z Prokuraturą Rejonową w Gostyniu ustalono, że czyn ten zostanie objęty ściganiem z urzędu. Dzisiaj sprawca usłyszał zarzuty do których się przyznał. Grozi mu kara grzywny, ograniczenie wolności oraz pozbawienia wolności do 2 lat.(AgFa)
