reklama

Po kolizji pojechał dalej... byle dalej od policji?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Po kolizji pojechał dalej... byle dalej od policji? - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW kolizji dwóch aut na obwodnicy Krobi nie było by nic dziwnego, gdyby kierowca jednego z aut nie próbował za wszelka cenę oddalić się z miejsca zdarzenia. Jeden z przybyłych na miejsce patroli policyjnych szybko go jednak dogonił i rozwikłał zagadkę.
reklama

W sobotę, 29 stycznia tuż po godzinie 13.00 doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych na DW 434, na obwodnicy Krobi. Jedno z aut wylądowało w rowie, drugie, kierowane przez 40- letniego obywatela Gruzji mieszkańca gminy Krobia pośpiesznie oddalało się z miejsca zdarzenia. Jeden z dwóch przybyłych na miejsce pojazdów policyjnych szybko dogonił niesfornego kierowcę, który po przejechaniu około kilometra porzucił uszkodzone auto i uciekał na piechotę.

- W kolizji drogowej brały udział dwa pojazdy. Po zderzeniu bocznym opel kierowany przez 38- latka z powiatu gostyńskiego wylądował w rowie - mówi sierż.sztabowy Marek Balczyński, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu. - Kierowca drugiego pojazdu, opla astra próbował opuścić miejsce zdarzenia, ale po krótkim pościgu został zatrzymany przez policję. Okazało się, że kierował w stanie nietrzeźwości, badanie wykazało 2 promile alkoholu w organizmie Gruzina. 

reklama

Mężczyznę zatrzymano. Za kierowanie pod wpływem alkoholu, doprowadzenie do kolizji drogowej i ucieczkę z miejsca wypadku grozi mu, zgodnie z nowelizacją Prawa o ruchu drogowym co najmiej zatrzymanie prawa jazdy i kilkutysięczna grzywna. 

Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego zajął się poszkodowanym kierowcą seata, który doznał niegroźnych obrażeń i nie wymagał przewiezienia do szpitala. Zadysponowane do zdarzenia 3 zastępy straży pożarnej: 2 JRG Gostyń oraz 1 OSP Krobia  zabezpieczyły miejsca zdarzenia, odłączyły akumulatory, udzieliły kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, a następnie uprzątnęły drogę z resztek powypadkowych. Ich działania zajęły około 1,5 godziny.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama