Kryta pływalnia w Gostyniu znów działa, co się zmieniło?
Przerwa technologiczna na krytej pływalni w Gostyniu trwała trzy tygodnie. Od poniedziałku, 8 września 2025 roku można już korzystać nie tylko z basenu, ale także saun i siłowni. Co zmieniło się dla użytkowników "Na Fali"?W strefie siłowni:
- odmalowane zostały ściany,
- zamontowana nowa gumowa podłoga,
- wymieniona tapicerka na urządzeniach,
- odmalowana część maszyn.
W strefie basenowej i całym obiekcie:
- wykonane zostały kompleksowe prace porządkowe i remontowe,
- przeprowadzono regenerację zjeżdżalni,
- zamontowano nowe urządzenia do dezynfekcji stóp,
- wykonano prace konserwacyjne dachu oraz urządzeń utrzymania ruchu.
Najwięcej zmian zaszło w strefie saun:
- zmieniony został bieg schodów i ułożone nowe płytki podłogowe,
- zamontowano drzwi oddzielające akustycznie halę basenową od strefy saun,
- powstała zupełnie nowa grota solna z dwiema podgrzewanymi ławeczkami i bryzą z solanki ciechocińskiej.
Sauny przeszły diametralną metamorfozę
Sauny mogą być dumą Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gostyniu, który zarządza pływalnią. W ciągu ostatnich dwóch lat przeszły totalną metamrofozę. Dziś w tej strefie do wyboru są cztery różne sauny (parowa, bio, fińska, infrared), jest także ogród zimowy, grota solna oraz kilka innych atrakcji i udogodnień.
- Zmiana jest diametralna - mówi Zbigniew Kordus, dyrektor OSiR w Gostyniu. - To zupełnie inna strefa niż jeszcze dwa lata temu. Na więcej nie mamy już miejsca, ale w ramach ostatniej przerwy technologicznej zamontowaliśmy drzwi, by strefa saun była bardziej cicha i komfortowa, a korzystającym nie przeszkadzał hałas dobiegający z basenu - zaznacza.
Trzeba liczyć się z "niespodziankami" i coraz większą liczbą remontów
Podczas przerwy technologicznej pojawiła się konieczność wykonania kilku dodatkowych prac, które nie były wcześniej planowane. Należały do nich między innymi prace izolacyjne na dachu. Jak zaznacza Zbigniew Kordus, pływalnia w Gostyniu działa od 2008 roku, rocznie korzysta z niej kilkadziesiąt tysięcy osób, trzeba się zatem spodziewać, że prac i remontów koniecznych do wykonania będzie coraz więcej. Już teraz dyrektor OSiR myśli o tym, co będzie musiało zostać wykonane w 2026 roku, na liście jest m.in. wymiana filtrów do uzdatniania wody.
- Wielu prac po prostu nie widać, ale ich wykonanie jest konieczne, by pływalnia mogła funkcjonować bez zarzutu - podkreśla Zbigniew Kordus.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.