Pana Jajko sam najlepiej wie, co znaczy niepełnosprawnośc i wykluczenie. Fundacja z Krajewic stawia pierwsze charytatywne "kroki"
W porównaniu do swoich starszych „braci’ czy „sióstr” w powiecie gostynskim, jak Stowarzyszenia Baza czy Stowarzyszenie powstała 9 sierpnia 2024 roku mająca swoją siedzibę Fundacja Pana Jajko ma niewielki staż w pomaganiu, ale za to wielkie plany. Jej głównym celem jest wspieranie osób z niepełnosprawnościami – dawanie im szansy na rozwój, integrację i poczucie, że nie są sami. A to wszystko dzięki życiowym doświadczeniom „tytułowego” Pana Jajko, czyli Marcina, który po przebytym kilka lat temu ciężkim udarze sam zetknął się niepełnosprawnością i towarzyszącej jej barierami.
– Zaczęło się od tego, że Marcin miał problem z jednym z podstawowych wykluczeń dla osoby z niepełnosprawnością - znalezieniem pracy. Postanowiliśmy więc, że spełnimy jego marzenie kulinarne, a że tym marzeniem była kuchnia amerykańska, tak powstała nasza biznesowa „odnoga”, czyli Zadyma BBQ – tłumaczy M. Olszewska.
Tam „Pan Jajko” znalazł swoje powołanie w przygotowywaniu jedzenia w iście amerykańskim stylu, czyli burgery, steki i żeberka. W zamyśle ma być nie tylko „klimatyczna miejscówka z pysznym jedzeniem”, ale przede wszystkim przestrzeń społeczna, w której osoby z niepełnosprawnością mogą: uczyć się pracy, zdobywać doświadczenie, odnajdywać sens i pasję, budować relacje, a więc swoistego rodzaju centrum aktywizacji społecznej.
Realizując postawione sobie cele przez rok działalności Fundacji Pana Jajko udało się m.in. nawiązać współpracę z Warsztatami Terapii Zajęciowej w Piaskach i uczestniczyć w mającej długą tardycji „Kuźni”, uczestniczyć w zeszłorocznej charytatywnej akcji mikołajkowej w DPS Zimnowoda, ale także gotować i dostarczać pomoc dla powodzian dotkniętych kataklizmem w 2024 roku.
– Także mały krokami rozwijamy tę naszą działalność charytatywną – dodaje prezes fundacji.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ
Początkowo Igrzyska Możliwości miały się odbyć w 2026 roku, ale dofinansowanie zmieniło plany pomysłodawców
Jednym z projektów realizowanych przez Fundację Pana Jajko są właśnie Igrzyska Możliwości.Przedsięwzięcie społeczne dofinansowane kwotą 6 000 złotych w tegorocznej edycji programu „Działaj Lokalnie” ma promować sport i integrację społeczną poprzez międzypokoleniowe zawody i zajęcia ruchowe, podnosząc aktywność i samoocenę mieszkańców. Inicjatorzy pomysłu zaplanowali m.in. spartakiady, gry zespołowe i zabawy rekreacyjne, w których udział mają wziąć całe rodziny. Dodatkowym elementem maja być spotkania edukacyjne z zakresu zdrowego stylu życia.
Do udziału w Igrzyskach Możliwości zaproszono mieszkańców i uczestników domów pomocy społecznej, środowiskowych domów samopomocy, warsztatów terapii zajęciowej oraz uczniów Zespołu Szkół Specjalnych w Brzeziu - w sumie siedem powiatowych jednostek pomocy społecznej.
– Pomysł ten krążył w naszych głowach jeszcze zanim założyliśmy fundację. Wiem, że kilka lat wstecz organizowane były podobne spartakiady, natomiast z racji tego, że bardzo blisko współpracujemy z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu zaczęliśmy rozmawiać na temat własnego eventu. Początkowo zakładaliśmy jego organizację w przyszłym roku, ale w międzyczasie okazało się, że jest możliwość otrzymania dofinansowania z programu Działaj Lokalnie i nie zastanawialiśmy się długo. Mimo tego, że mieliśmy tylko trzy miesiące na przygotowania, to jak na pierwsze igrzyska myślę, że całkiem dobrze wszystko się udało – tłumaczy M. Olszewska.
Lista jednostek uczestniczących w Igrzyskach Możliwości 2025
- Zespół Szkół Specjalnych w Brzeziu
- Warsztaty Terapii Zajęciowej w Piaskach
- Środowiskowy Dom Samopomocy w Krobi
- Dom Pomocy Społecznej w Zimnowodzie
- Środowiskowy Dom Samopomocy w Gostyniu
- Dom Pomocy Społecznej w Chwałkowie
- Stowarzyszenie „NIE SAMI”
Każdy z uczestników znalazł konkurencję dla siebie
Jak podkreślają organizatorzy w Igrzyskach Możliwości chodziło przede wszystkim o zrównanie szans i likwidację barier, pokazanie osobom z niepełnosprawnościami, że są miejsce, gdzie nie muszą czuć się wykluczeni społecznie.
– Niestety w życiu codziennym muszą się mierzyć z różnorakimi barierami. Dlatego przykładowo tutaj jedna z konkurencji była przeznaczona stricte dla osób poruszających się na wózkach, żeby one też na pełnych zasadach mogły uczestniczyć w igrzyskach. Cieszymy także, że impreza miała możliwość odbycia się w takim miejscu, gdzie uczestnicy czuli się komfortowo. Placówki, które zaprosiliśmy do udziału w igrzyskach dobrze się ze sobą znają, często spotykają w ZSS Brzezie. Fajnie było obserwować, jak ci ludzie po prostu bardzo miło spędzają czas w swoim towarzystwie – dodaje M. Olszewska.
Oczywiście, jak to podczas każdych igrzysk nie mogło zabraknąć nagród dla zwycięzców. Te na koniec wydarzenie, podobnie, jak medale dla wszystkich uczestników wręczyli Mirosław Sobkowiak, dyrektor PCPR w Gostyniu, Izabela Paszkowiak, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych w Brzeziu oraz prezes Marta Olszewska.
Na koniec wszyscy olimpijczycy mieli okazję spróbować przysmaków kuchni amerykańskiej z mobilnego smokera Pana Jajko przy muzyce dwóch DJ-ów z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Poznaniu.
Na kolejne olimpijczycy nie bedą musieli czekać cztery lata
Czy Igrzyska Możliwości będą miały swoją kontynuację?
- Już podczas tej edycji dostawałam pytania, co za rok? Myślę, że jak najbardziej, aczkolwiek chcielibyśmy poszerzyć spartakiadę i zrobić ją na większą skalę. Aby udział mogli wziąć udział podopieczni, którzy należą nie tylko do tych ośrodków, które zaprosiliśmy w tym roku – podsumowuje prezes Fundacji Pana Jajko.
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.