- W sobotni poranek gostyńscy policjanci interweniowali w związku z porzuconym pojazdem w polu kukurydzy przy drodze pomiędzy Gostyniem, a Czachorowem – informuje komisarz Monika Curyk, oficer prasowa KPP w Gostyniu. Kiedy patrol policji dojechał na miejsce, okazało się, że około 70 metrów od drogi, w polu kukurydzy stało uszkodzone BMW. - Pojazd nie miał tablic rejestracyjnych, drzwi były otwarte, a w środku nikogo nie było. Ustalenia funkcjonariuszy wskazują, że do zdarzenia doszło około godziny 4.00 – wyjaśnia kom. Monika Curyk.
Nietrudno było znaleźć właściciela pojazdu w centralnej ewidencji i już dwie godziny później mundurowi dotarli do 21-letniego mieszkańca Gostynia. Mężczyzna przyznał, że w nocy, jadąc samochodem, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w pole. Za niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 000 zł.
Gostyńska policja przypomina, że brawura za kierownicą może kosztować nie tylko pieniądze, ale też zdrowie i życie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.