Wykonawca "wyrobił się" miesiąc przed terminem
Przypomnijmy, pierwszy krobski pumptrack powstał w ramach umowy na budowę tegoż właśnie obiektu oraz modernizację kompleksu sportowego "orlik".Koszt całego przedsięwzięcia to 1 332 090 złotych, z czego 499 700 złotych stanowiło dofinansowanie otrzymane przez samorząd z Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Zadanie wykonała firma PROGRES Sebastian Kurpisz z Leszna, która miała czas na realizację do 30 września 2025 roku.
Zgodnie z planem pumptrack stanął w sąsiedztwie kompleksu sportowego "orlik" oraz placu zabaw.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ, żeby PRZECZYTAĆ
Krobskiej młodzieży brakowało takiego miejsca
Pumptrack jest specjalnie zaprojektowanym torem, po którym porusza się bez pedałowania – jedynie dzięki pracy ciała i tzw. „pompowaniu”!
- Liczymy na to, że szybko stanie się miejscem dobrej zabawy, integracji i aktywności sportowej, a także treningu koordynacji, kondycji oraz równowagi - mówią władze gminy Krobia.
Pierwsze dni pokazały, że użytkowników instalacji w bardzo różnym wieku głównie na rowerach i hulajnogach nie brakuje.
- Przedtem musiałem jeździć na pumptrack do Gostynia. Teraz mamy własny - mówił nastoletni Tomek.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM
O czym powinniśmy pamiętać korzystając z pumptracku
Jednocześnie władze samorządowe zwracają uwagę na najważniejsze zasady bezpieczeństwa, jakie panują na krobskim pumptracku:
- użytkownik toru powinien być wyposażony w sprawny sprzęt ochrony osobistej, m.in. kask.
- na torze może jednocześnie przebywać maksymalnie trzech użytkowników.
- osoby do 15 roku życia mogą przebywać na torze jedynie pod opieką dorosłych i na ich odpowiedzialność
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.