Punkt sąsiedzkiego dzielenia się żywnością w Gostyniu - sponsorowany przez Winiary
Jadłodzielnia powstała po kilku latach starań radnego gminy Gostyń Marcina Maciejewskiego, który był w kontakcie z marką Winiary. Ta z kolei realizuje tego rodzaju projekty w ramach programu pn. „Pomagamy w gotowaniu i niemarnowaniu”. Punkt sąsiedzkiego dzielenia się żywnością w Gostyniu jest trzynastą jadłodzielnią, jaką otworzyła firma we współpracy z fundacją CHOPS. Powstał przy ul. Polnej, przy Dziennym Domu SENIOR+.
- Niech służy tym, którzy mają troszkę w nadmiarze i przede wszystkim tym, którzy są w potrzebie – mówi zadowolony inicjator przedsięwzięcia.
Jadłodzielnia Winiary w Gostyniu dostępna dla każdego
Oficjalne otwarcie, z udziałem Romana Żarneckiego, prezesa Fundacji, odbyło się 2 lipca 2025 roku. Jadłodzielnia dostępna jest dla każdego.
- Nie jest to nowy pomysł. Jadłodzielnie funkcjonują w Polsce w bardzo wielu miastach, w różnych konfiguracjach, natomiast jedyny taki projekt wyjątkowy to jadłodzielnia marki Winiary. Jest zabudowana, znajduje się tam regał i lodówka. Wyróżnia się tym, że dla każdej jadłodzielni przyznany jest opiekun, który troszczy się o to, żeby znajdowały się tu właściwie i świeże produkty, żeby było czysto, przyjemnie, wykorzystywane zgodne z regulaminem. W Polsce jest to jedyny projekt z opiekunem – przedstawił sytuację prezes Fundacji, podkreślając, że sponsorem i pomysłodawcą jest marka Winiary.
Podczas otwarcia wstęgę przecięli przedstawiciele i wolontariusze Fundacji CHOPS, dyrektor placówki Dzienny Dom SENIOR+ - Agnieszka Wojtkowiak, Bogusław Pakuła z gostyńskiego urzędu miejskiego, opiekunka jadłodzielni - Longina Jarońska i kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej - Karina Mietlińska.
Po co jadłodzielnia w Gostyniu? Dlatego, że w Polsce marnujemy rocznie prawie 5 mln ton żywności
W Polsce każdego roku marnuje się blisko 5 milionów ton żywności, co przemawia za tym, że tego rodzaju lokalne działania mają znaczenie. Program pn. „Pomagamy w gotowaniu i niemarnowaniu” to odpowiedź na ten problem.
– To ogromna ilość żywności. I brak jest świadomości, że w naszym kraju dochodzi do takich sytuacji. Dla zobrazowania – co sekundę marnujemy 91 kilogramów produktów, które trafiają do lub w innej formie są utylizowane – mówił Roman Żarnecki.
Punkt sąsiedzkiego dzielenia się żywnością można traktować również jako element edukacji, zapobiegania – jeśli ma się zmarnować żywność, produkty nadające się do spożycia, to lepiej zostawić je w jadłodzielni. Marka Winiary wspiera konsumentów, oferując praktyczne wskazówki, przepisy w duchu „zero waste”, a także inspiruje do sąsiedzkiego dzielenia się żywnością. To kolejny krok marki w walce z marnowaniem jedzenia.
– Misją Winiary jest wspieranie Polaków w codziennym gotowaniu i promowanie rozsądnego gospodarowania żywnością. Jadłodzielnia w Gostyniu to trzynasty taki punkt od 2021 roku, który mamy przyjemność otworzyć z Fundacją CHOPS. Wierzymy, że dzięki zaangażowaniu lokalnej społeczności uda się ograniczyć marnowanie jedzenia i rozpocząć budowę sąsiedzkiej społeczności opartej na dzieleniu się żywnością – mówi Magdalena Jabłońska z Działu Komunikacji firmy Winiary.
Jak działa jadłodzielnia w Gostyniu?
Jadłodzielnia to ogólnodostępny, nieodpłatny punkt wymiany żywności. Każdy może zostawić w niej produkty, których nie wykorzysta. Podobnie – każdy może zabrać je i wykorzystać według własnych potrzeb. Punkt w Gostyniu wyposażony jest w lodówkę na produkty wymagające chłodzenia oraz regały i szafki na suchą żywność. Jadłodzielnia będzie czynna codziennie przez całą dobę. Stałą opiekę nad punktem w Gostyniu sprawować będą wolontariusze i partnerzy Fundacji CHOPS.
– Zależy nam, by mieszkańcy mieli możliwość dzielenia się jedzeniem zamiast je wyrzucać. Wiele produktów, które mogłyby jeszcze być wykorzystane, niestety trafia do kosza. Dzięki współpracy z Winiary, możemy przeciwdziałać temu zjawisku również w Gostyniu. Wspólne działanie to realna pomoc i konkretna zmiana społeczna – podkreśla Roman Żarnecki, prezes Fundacji CHOPS.
Trochę czasu upłynie zanim mieszkańcy Gostynia przyzwyczają się do faktu, że w mieście działa jadłodzielnia. W korzystaniu z niej może pomóc edukacja, co wpłynie na zmianę sposobu myślenia o pozostawianiu produktów i korzystaniu z tego rodzaju punktu. Chodzi w końcu o dzielenie się żywnością „po sąsiedzku” i pomoc tym, którzy jej potrzebują.
Czy mieszkańcy Gostynia będą się krępowali zostawiać żywność w jadłodzielni? A może będą się wstydzić z niej korzystać?
Karina Mietlińska, kierownik MGOPS w Gostyniu zapewnia, że zanim jadłodzielnia oficjalnie została otwarta, pracownicy socjalni już byli tego świadomi i przekazali informacje właśnie do takich małych sklepików lokalnych, ale też do supermarketów o tym, jaką funkcję będzie pełnił punkt przy DD Senior+.
- Teraz mamy możliwość i miejsce na umieszczanie nienaruszonych, nieuszkodzonych produktów, z krótkim terminem przydatności do spożycia, w niej umieszczać. Natomiast jeżeli chodzi o dystans, skrępowanie, które może ograniczać korzystanie z jadłodzielni w jedną czy drugą stronę, to myślę, że lokalizacja jest na tyle bezpieczna, punkt jest mało widoczny, w zaułku, nie jest to na forum, co pozwala zachować intymność. Myślę, że propaganda i informacja, która zresztą pójdzie jedna za drugą, doprowadzi do tego, że ludzie może mniej się będą wstydzili odbierać, jak też i przynosić żywność. Tu chodzi też o zmianę sposobu myślenia, przyzwyczajeń, analizowania zawartości lodówki w gospodarstwie domowym -społeczność to jest całkowicie inny system myślenia przyzwyczajenia, analizowania swojej lodówki, swoich potrzeb. Trochę to potrwa ludzie też muszą się tego nauczyć, tak jak segregacji odpadów. To jest kwestia kilku tygodni, może miesięcy, aby ludzie zaczęli pozytywnie podchodzić do tej inicjatywy. My jako ośrodek pomocy społecznej będziemy dbać o czystość jadłodzielni, o świeżość produktów. Został wyznaczony piekun, codziennie będzie przychodził, sprzątał i mył to urządzenie. Będzie też prowadzona kontrola poprzez monitoring zdjęciowy - wyjaśnia Karina Mietlińska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.