To była naprawdę doskonała niedziela (24 kwietnia) na otwarcie sezonu motocyklowego w Piaskach. Na piaskowskim rynku zgromadziło się prawdopodobnie ponad 1000 motocykli, od choperów, crossowych, zabytkowych wręcz, "trójkołców" po turystyczne, ścigacze i wiele wiele innych. Było też kilkanaście quadów.
- Przez dwa lata nie mieliśmy okazji rozpocząć tradycyjnie sezonu motocyklowego, więc w tym roku szczególnie nam zależało, by był on udany - mówi Marian Marciniak, współzałożyciel i pomysłodawca klubu motocyklowego "Wolni Jeźdźcy" z Piasków, który po 12 latach istnienia ma ponad 50 członków. - Pogoda jak na zamówienie, zjechała się spora ekipa, jesteśmy naprawdę zadowoleni.
Wśród motocyklistów sporą część stanowiły kobiety i to nie tylko jako pasażerki.
- Tak, widać na kolejnych spędach coraz więcej motocyklistek i to nawet bardzo młodych - podkreśla uczestnik zjazdu z Gostynia. - W końcu mamy równouprawnienie.
Z kolei kobiety zapytane o ich przygodę z motocyklem, odpowiadały przeważnie to samo:
- Ile się można prosić męża, żeby przewiózł? Lepiej zrobić prawko na motor i samej jechać, kiedy i dokąd chcę - śmieje się młoda kobieta w charakterystycznym skórzanym stroju do jazdy na motorze.
Wśród uczestników widać było również sporo maluchów i nastolatków w towarzystwie rodziców.
- Jak dzieci były mniejsze, to jeździły ze mną w pewnego rodzaju uprzęży - opowiada ojciec, który przyjechał tym razem z córką i synem. - To było jak plecak, dziecko było bezpieczne, zsiadałem z motocykla razem z nim.
Po zgrupowaniu, motocykliści pod przewodnictwem Wolnych Jeźdźców głośną kawalkadą przejechali ul. Drzęczewską do Bazyliki na Świętej Górze. Tam w samo południe wzięli udział we mszy świętej, po czym świętogórscy księża dokonali poświęcenia motocykli i ich właścicieli.
- Prośmy o Boże błogosławieństwo dla tych pojazdów i tych, którzy będą się nimi posługiwać w czasie tegorocznego motosezonu - mówił filipin na schodach Bazyliki.
Setki pojazdów ruszyły potem na objazd po okolicy: Krajewice, Ziółkowo, Bodzewo, z powrotem do Piasków.
Następnie na wszystkich uczestników zjazdu (a pojawili się i koledzy z Leszna, Kościana czy Poznania) czekał poczęstunek na placu przed Szkołą Podstawową z Oddziałami Integracyjnymi im. M . Kopernika w Piaskach: grochówka, kiełbaski z grilla, domowe ciasto i kawa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.