To, co widzimy za oknem to może nie ulewa, ale wciąż jest pochmurno i pada deszcz. Jeszcze do piątku, do godz. 8.00 obowiązuje w Wielkopolsce ostrzeżenie hydrologiczne trzeciego stopnia. Meteorolodzy ostrzegają przed skutkami intensywnych i nieustających opadów deszczu oraz tajania pokrywy śnieżnej, które mogą spowodować wzrosty poziomu wody, z przekroczeniem stanów ostrzegawczych i alarmowych.
Strażacy napracowali się, usuwając skutki wczorajszej ulewy. Niektórzy rolnicy (chociażby w gminie Borek) sami radzili sobie wypompowując z rowu wodę beczkowozem, aby nie wypłynęła na jezdnię. Tak było dziś rano przy drodze powiatowej, prowadzącej ze Strumian w kierunku Borku.
Błoto z ulicy Poznańskiej w Gostyniu, położonej w ciągu drogi wojewódzkiej 434, zostało usunięte przez zarządcę drogi dziś po południu. Aktualnie jest przejezdna, ale nadal z pól spływa na nią błotnista maź. Pobocza dróg, nasiąknięte wodą stały się niebezpieczne KLIK. Jeśli opady utrzymają się, jutro trzeba będzie ponownie oczyszczać jezdnie i chodniki.
Sporo pracy będzie też na nowej drodze w Gostyniu, nazwanej ul. Zachodnią (przedłużenie ul. Polnej). Dziś po południu ziemia z otaczających ją skarp osunęła się na chodnik i asfalt, zapychając studzienki kanalizacji deszczowej. Niedługo „lawina” przykryje jezdnię. Wszystko wygląda, jak błotne osuwiska - ZOBACZ ZDJĘCIA. Z drugiej strony drogi piaszczysta maź wypływa z pola na chodnik. Kto zaniedbał sprawę? Wykonawca czy projektant?