Chwilowe utrudnienia na trasie z Pępowa do Siedlca. Droga od godziny była nieprzejezdna.
Osiemnastoletnia kierująca samochodem osobowym prawdopodobnie nie dostosowała prędkości do panujących na drodze warunków i uderzyła w drzewo. Na miejscu pracują wszystkie służby.
Więcej informacji wkrótce.
Aktualizacja, godz. 9.55:
Strażacy ochotnicy usuwają już skutki zdarzenia i porządkują jezdnię.
[AKTUALIZACJA godz. 10.15]
Dziewczyna jest mieszkanką pow. gostyńskiego. Jechała z Pępowa w kierunku Siedlca. Warunki do poruszania się po drogach nie były łatwe. Siąpił deszcz, jezdnia była mokra.
Do kolizji doszło o godz. 8.40.
- Osiemnastolatka nie dostosowała prędkości jazdy do warunków panujących na drodze. Są ograniczenia prędkości do 70 kilometrów na godzinę, ale nie wszyscy się do tego stosują - informuje sierż. Piotr Wojtkowiak z KPP w Gostyniu.
Najprawdopodobniej auto wpadło w poślizg, nie zapanowała nad kierownicą i zjechała na prawe pobocze, a następnie uderzyła w drzewo. Czynności prowadzone przez funkcjonariuszy na miejscu wstępnie wykazały, że siła uderzenia spowodowała, iż samochód przemieścił się na lewe pobocze, po czym się zatrzymał. - Kierująca, w momencie przybycia służb była przytomna. O własnych siłach wyszła z pojazdu - dodaje policjant.
Ustalono, że była trzeźwa.
Oprócz policji na miejsce wezwano straż pożarną (JRG z Gostynia oraz zastęp OSP Pępowo) i pogotowie ratunkowe. Kierującej autem osiemnastolatce pomocy medycznej udzielono na miejscu.