W nocy z poniedziałku na wtorek (z 18 na 19 lipca 2022 r.), około godz. 1.00, w kilku gminach powiatu gostyńskiego można było usłyszeć dźwięk syreny alarmowej, a chwilę później rozległy się sygnały wozów strażackich. Straż pożarna z powiatu gostyńskiego wyruszyła na pomoc do akcji gaszenia ogromnego pożaru, jaki wybuchł w Rawiczu.
Jak podaje portal rawicz24.pl, dyżurny w Komendzie Powiatowej PSP w Rawiczu około północy otrzymał zgłoszenie o tym, że na terenie firmy zajmującej się recyklingiem palą się odpady. Pożar wybuchł na terenie jednej z firm zajmujących się recyklingiem. Siedziba przedsiębiorstwa znajduje się na obrzeżach miasta - pomiędzy ulicą 1000-lecia a Armii Krajowej. Kłęby dymu widoczne były z wielu kilometrów.
Na miejsce zadysponowano kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej z powiatu rawickiego, ale szybko zorientowano się, że płomienie ogarnęły dużą część odpadów i do opanowania ognia potrzebna będzie pomoc z ościennych powiatów. Na pomoc do rawicza wyruszyły m.in. zastępy JRG w Gostyniu, a także OSP Borek, Krobia i Gola czyli wozy z jednostek należących do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Minęło 8 godzin, a nasze jednostki wciąż działają.
Dalsza część artykułu pod filmem.
Dziennikarze z portalu rawicz24.pl ustalili, że około godz. 2.00 na miejscu pracowało 36 zastępów strażackich. Cały czas nadjeżdżały kolejne jednostki z ościennych powiatów. Policja zamknęła ulice w pobliżu zakładu zajmującego się recyklingiem (pomiędzy rondem Bitew o Rawicz 1919 r., a rondem Żołnierzy Wyklętych).
Przed godz. 3.00 na miejscu zdarzenia okazało się, że straż pożarna ma problem z dostępem do wody. Tej nocy w Rawiczu ZWiK prowadził prace modernizacyjne na sieci wodociągowej. Działający na miejscu strażacy zaczęłi rozstawiać zbiorniki, by uzupełniać je wodą przywiezioną z okolicznych miejscowości.
Po kilkudziesieciu minutach w miejskiej sieci wodociągowej woda się pojawiła, jednak w okolicznych hydrantach wciąż jej brakowało. Widząc te utrudnienia, do akcji gaśniczej zaczęłi włączać się okoliczni mieszkańcy - w beczkowozach dowozili wodę z własnych źródeł.
We wtorek, 19 lipca o godz. 7.00 akcja gaśnicza w rawickiej firmie, zajmujacej recyklingiem wicąż trwa. Jak podają Dawid Bela i Bartek Kowalski z portalu rawicz24.pl - pożar został na tyle opanowany, że nie widać już płomieni, wciąż jednak niebo zakrywają kłęby dymu, które wiatr zawiewa w kierunku Sarnowy.
Burmistrz Rawicza Grzegorz Kubik wystosował apel do mieszkańców, żeby nie przychodzili w pobliże pożaru, ze względu na gryzący dym. Ich obecność, co podkreślił włodarz, raczej przeszkadza w prowadzeniu działań gaśniczych.
[AKTUALIZACJA godz. 8.45]
Strażacy wciąż walczą z pożarem ogromnej hałdy śmieci na składowisku odpadów z tworzywem sztucznym w Rawiczu. Na miejscu pracują jednostki straży z powiatu rawickiego, ale także m.in. z krotoszyńskiego, leszczyńskiego i gostyńskiego oraz z Poznania - w sumie około 40 zastępów i 100 strażaków. Jak podają dziennikarze z portalu rawicz24.pl, sytuację udało się opanować, gdy nastał świt. Obecnie trwa dogaszanie hałdy.
Kto wybiera się w kierunku Wrocławia przez Rawicz, powinien wiedzieć, że w mieście mogą wystąpić utrudnienia w ruchu, gdyż strażacy zbudowali magistralę wodną - WIĘCEJ TUTAJ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.