Syrena przeciwlotnicza zawyła 15 lutego w rejonie krasiłwoskim (obwód chmielnicki), gdzie znajduje się Mann + HUMMEL UKRAINE. Alarm, według informacji, ktore podają ukraińskie media i portale społecznościowe, trwał od godziny 05.00 do godziny 07.10. W wyniku ataku rakietowego doszło do uszkodzeń infrastruktury i obiektów mieszkalnych w obwodzie chmielnickim.
Jak się dowiedzieliśmy, jeden ze zniszczonych przez rosyjskie pociski obiektów należy do zakładu Mann+Hummel, który ma swoją filię również w Gostyniu. O tym, że na teren fabryki spadł rosyjski pocisk zarząd firmy miał poinformować swoich pracowników z gostyńskiego oddziału.
Na podstawie nieoficjalnych informacji, które posiadamy można powiedzieć, że w wyniku pożaru, do jakiego doszło po zrzuceniu rakiety w Krasiłowie, prawdopodobnie został zniszczony jeden z magazynów wyrobów gotowych ukraińskiego oddziału fabryki Mann + HUMMEL UKRAINE.
Media ukraińskie podały, że w czwartkowym ataku rosyjskim w obwodzie chmielnickim ranny został jeden mężczyzna i dwie kobiety. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że żaden z pracowników zakładu Mann+HUMMEL nie zginął, ani nie ucierpiał.
Najprawdopodobniej głównym celem rosyjskiego ataku powietrznego miała być fabryka broni, która funkcjonuje w Krasiłowie, a znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie fabryki Mann + HUMMEL UKRAINE.
Zwróciliśmy się do zarządu firmy Mann + HUMMEL z prośbą o udzielenie bardziej szczegółowych informacji. Czekamy na odpowiedź.
źródło www.tsn.ua;
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.