reklama

Ochroniarze jednego z marketów w Gostyniu przyłapali dwóch mężczyzn na kradzieży

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Ochroniarze jednego z marketów w Gostyniu przyłapali dwóch mężczyzn na kradzieży - Zdjęcie główne

foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDwaj agresywni mężczyźni zostali ujęci przez ochroniarzy jednego z marketów w Gostyniu, po tym jak ukradli jedno ze sprzedawanych tam urządzeń.
reklama

O zdarzeniu został poinformowany dyżurny policjant z KPP w Gostyniu. Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani funkcjonariusze. Okazało się, że za kradzież odpowiedzialnycj  jest dwóch mężczyzn - 18 i 44-latek. 

- Młodszy z mężczyzn wszedł do marketu. Jego wspólnik czekał w wiatrołapie marketu - wyjaśnia podkom. monika Curyk, oficer prasowa KPP w Gostyniu. 

18-latek włożył ekspres do kawy do koszyka i opuścił sklep, omijając linię kas. W tym czasie jego wspólnik czekał przy drzwiach wejściowych, które otwierają się automatycznie tylko dla osób wchodzących do budynku. 44-latek otworzył drzwi od wewnątrz, umożliwiając wyjście młodszemu koledze.

Obaj mężczyźni zostali ujęci na parkingu przed marketem przez pracowników ochrony. Mężczyźni byli agresywni - uzupełnia policjantka.

reklama

Policjanci zatrzymali 18 i 44-latka.

Mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży o wartości blisko 1200 złotych, działając wspólnie i w porozumieniu. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama