OSP Gębice działa od 75 lat
Oficjalna część wydarzenia była bardzo uroczysta i poświęcona została druhom OSP Gębice, którzy po mszy świętej w Pępowie, odprawionej przez proboszcza w intencji jubilatów, pojawili się ze sztandarem na terenie rekreacyjnym przy świetlicy w Gębicach.
- To jest piękny jubileusz, chociaż na terenie pępowskiej gminy są jednostki, które działają o wiele dłużej - około 140 lat. Do nich należy OSP w Pępowie czy Siedlcu, ale są też jednostki młodsze - jak w Krzyżankach, które obchodziły niedawno 40-lecie powstania. Cieszę się, że udało się zorganizować obchody, przy współpracy z KGW oraz radą sołecką i sołtyską - powiedział nam Krzysztof Konieczny, który funkcję prezesa OSP w Gębicach pełni już 18 lat.
Przedstawiając historię jednostki wspomniał o zebraniu organizacyjnym, które zostało zwołane w połowie maja 1949 roku. Celem było założenie jednostki OSP. Wówczas na spotkanie przyszło 50 mieszkańców, jednak do służby w straży zgłosiło się 20 członków, z których został wybrany zarząd.
Pierwszym prezesem był Czesław Kaczmarek, naczelnikiem OSP w Gębicach został Kazimierz Maćkowiak. Zarząd rozpoczął pracę od spraw organizacyjnych i zakupu sprzętu. Były to pasy bojowe, wiadra, łopaty, toporki, dzwonek i latarka. Zupełnie inne wyposażenie, niż obecnie, ale też okoliczności i czas, w których powstawała jednostka, bardzo różniły się od obecnych. Za to niewiele się zmieniło w zasobach osobowych.
OSP Gębice dzisiaj
Ochotnicza Straż Pożarna w Gębicach należy do jednostek typu M - nie posiada samochodu ze specjalistycznym sprzętem. Natomiast wyposażona jest w podstawowy sprzęt gaśniczy: węże strażackie, motopompę, piłę spalinową. Podczas wyjazdu do akcji wyposażenie mogą umieścić na przyczepie, która może być pociągnięta przez podstawiony środek transportu. Obecnie OSP Gębice liczy 20 aktywnych druhów, są też druhowie honorowi i wspierający.
- Ostatnio nie bierzemy udziału w wyjazdach. Do akcji gaśniczej są wzywane jednostki typu S, które w wyposażeniu posiadają wóz strażacki. Bardziej reprezentujemy strażaków-ochotników przy okazji różnych uroczystości z okazji świąt narodowych i bierzemy udział w zawodach sportowo-pożarniczych - przyznał prezes Konieczny.
Grzegorz Matuszak: jubileusz niech będzie czynnikiem motywującym do dynamicznego działania
Grzegorz Matuszak, w przemówieniu skierowanym do strażaków - jubilatów, dał do zrozumienia, że jednostka OSP Gębice, przez której szeregi „przewinęło wielu mieszkańców wsi” czasy świetności na razie ma za sobą. Uświadomił bohaterów uroczystości, że zacny jubileusz może być czynnikiem motywującym do dynamicznego działania i zaangażowania młodzieży, by w przyszłości wstąpili w jej szeregi.
- W historii jednostki wiele się wydarzyło. Druhowie byli kierowani do różnych akcji: pożary, podtopienia i inne czynności pożarnicze, ale też było sporo uroczystości zorganizowanych przez strażaków - ochotników tutaj, w Gębicach. Sam pamiętam, jak z niedalekich Krzekotowic przychodziłem tutaj na zabawę. (...) - mówił wójt pępowskiej gminy. Mamy świadomość, że w życiu są wzloty i upadki, raz jest lepiej, raz gorzej. I w jednostce w Gębicach był lepszy czas. Sądzę, że ten dzisiejszy jubileusz będzie dobrym czynnikiem motywującym do bardziej dynamicznego działania - dodał włodarz.
Z okazji jubileuszu podziękował seniorom, którzy jednostkę zakładali i w niej działali. Dobrej służby życzył druhom, którzy obecnie tworzą OSP.
- Realia się zmieniły - w 1949 roku, kiedy jednostka była zakładana, inaczej Gębice wyglądały, ale zapewne nie zmieniło się to, że zawsze czuwacie nad bezpieczeństwem i bierzecie udział w życiu społecznym Gębic - powiedział Grzegorz Matuszak.
Na ręce prezesa wręczył pamiątkowy grawerton z gratulacjami i podziękowaniami:
Niech wasza służba przynosi wam wiele satysfakcji i dumy, a każdy wyjazd kończy się bezpiecznym powrotem. (...) Niech wasza strażacka rodzina zawsze będzie silna, zjednoczona i pełna wzajemnego wsparcia”.
Prezes Konieczny otrzymał również prezent - voucher o wartości 2500 zł.
Podczas oficjalnej części festynu przedstawiciele zarządu powiatowego oddziału ZOSP RP oraz zastępca komendanta powiatowego PSP, st. kpt. Marcin Nyczka wręczali przyznane odznaczenia i wyróżnienia - za wysługę lat.
Bernard Bogdański, Alojzy Kołodziejczak, Jan Waszyński i Stanisław Wawrzyniak to druhowie, którzy do szeregów OSP wstąpili ok. 60 lat temu, z kolei dh Władysław Szymański służy w jednostce od 50 lat.
Po zakończeniu części oficjalnej wydarzenia, rozpoczął się festyn rodzinny, z konkurencjami dla dzieci, zabawą dla dorosłych i przepyszną kiełbasą z grilla.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.