reklama

Niektórzy od razu, inni po chwili znaleźli sposób na siebie. Przedostatnia piątka kandydatów w plebiscycie Debiuty Biznesu 2023

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Fotomontaż

Niektórzy od razu, inni po chwili znaleźli sposób na siebie. Przedostatnia piątka kandydatów w plebiscycie Debiuty Biznesu 2023 - Zdjęcie główne

foto Fotomontaż

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościJuż za tydzień odbędzie się wielka gala 7. edycji Debiutów Biznesu (18 stycznia 2023 roku), podczas której poznamy tegorocznego zwycięzcę plebiscytu na „młodego” przedsiębiorcę roku w naszym regionie, organizowanego przez Stowarzyszenie Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego. Tymczasem poniżej prezentujemy kolejną piątkę odważnych i przedsiębiorczych, którzy nie bali się zostać własnym szefem lub szefową.
reklama

W tym roku komisja konkursowa ma niełatwe zadanie, bo do walki o statuetkę Debiutu Biznesu 2023 stanęło aż 32 kandydatów i kandydatek ze wszystkich gmin powiatu gostyńskiego.

W dzisiejszej odsłonie mamy same kobiety: szkolną restauratorkę i fryzjerkę, które pasję przejęły po najbliższych, artystkę-jubilerkę tworzącą wyroby dla „urokliwych kobiet”, rękodzielniczkę oraz wizażystkę z powołania. 

SIM Zofia Nowakowska

35-letnia Zofia Nowakowska przyznaje, że długo szukała „swojej ścieżki”. Od ukończenia studiów ponad 10 lat temu próbowała sił w pracy biurowej, prowadziła szkołę językową, czując jednak, że „to nadal nie TO”, co chciałaby robić. W końcu postanowiła wrócić do korzeni.

- Moja mama od ponad 30 lat prowadzi sklepik szkolny w gostyńskim liceum, wiec gdzieś w głowie cały czas kołatała się myśl, że zapewne kiedyś ją zastąpię, kiedy już postanowi pójść na emeryturę. W zeszłym roku nadarzyła się ku temu okazja, aby otworzyć swój sklepik szkolny w Zespole Szkół Rolniczych w Grabonogu. Dlatego nie zastanawiałam się ani chwili i udało mi się uzyskać dofinansowanie z urzędu pracy - tłumaczy Zofia Nowakowska

35-latka ruszyła ze swoim biznesem przed ponad rokiem, dokładnie 21 listopada 2022 roku. O swoim szkolnym sklepiku myśli bardziej w kategoriach małej gastronomii.

- Ponieważ w swojej ofercie posiadam dania takie, jak: zupy, tosty, hot-dogi, sałatki, świeżo wyciskane soki, koktajle, kanapki, babeczki, makarony, desery na bazie jogurtu naturalnego, a wszystko przygotowywane samodzielnie na miejscu. Praca ta sprawia mi dużo radości i daje dużo satysfakcji, bo na co dzień mam kontakt z cudowną młodzieżą. Dzięki nim codziennie chętnie wstaję do pracy: czego chcieć więcej. Mój biznesik jest malutki, ale mimo wszystko będę się cieszyć, jeśli ktoś spoza szkoły się o mnie dowie - dodaje bizneswoman.

Kandydatka do statuetki Debiuty Biznesu 2023 bardzo chciałaby w przyszłości rozszerzyć swoją działalność poza szkolę:

- Myślę o mini kateringu w firmach, coś w rodzaju „Zupy na telefon".

Studio Fryzjerskie Milena Musiałowska

Pasją do bycia fryzjerką, którą chciała być od dziecka, zaraziła ją ciocia. 22-letnia Milena Musiałowska, po skończonym gimnazjum chciała rozwijać się dalej w szkole średniej, jednak ze względu na brak odpowiadającego jej profilu kształcenia ostatecznie nie zdecydowała się na uczęszczanie do technikum, a wybrała szkołę branżową w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Pogorzeli.

- Każdy mnie pytał, dlaczego wybrałam zawodówkę, a nie technikum przy tak dobrych wynikach w gimnazjum? Wybrałam po prostu to, co lubiłam, nie chodziło mi tylko o wykształcenie, gdyż w okolicy nie było jeszcze kierunku fryzjer. Następnie przez trzy lata uczęszczałam na praktyki zawodowe, po ich skończeniu od razu zaczęłam pracować w jednym z bardzo renomowanych salonów w Krotoszynie, weekendami ucząc się zaocznie w liceum ogólnokształcącym dla dorosłych - tłumaczy przedsiębiorcza 22-latka.

Przez rok zdobywała doświadczenie w branży, czując się pewna zdobytej wiedzy i pełna wiary we własne możliwości postanowiła otworzyć własną działalność. Nie było łatwo, ale dzięki pomocy innych niedługo miną dwa lata, odkąd jest swoją własną szefową.

- Kocham to, co robię w tym kontakt z ludźmi, wiadomo że każdy klient czy klientka jest inna i trzeba być elastycznym przy wykonywanej usłudze. Wydaje się że fryzjer to taki zwykły zawód, ale to trochę, jak bycie psychologiem, do którego przychodzą osoby czasem porozmawiać o problemach czy po prostu „wygadać się” - zdradza M. Musiałowska.

22-latka zajmuje mobilnym fryzjerstwem.

- Wielu osobom spodobał się ten pomysł, gdyż nie każdy ma możliwość dojechać do salonu. Ludzie poszukują też wygody, gdzie nie będą musieli marnować czasu na dojazd i kilka godzin na wizytę, wolą w domu i przy okazji zająć się dziećmi czy wykonywać inne obowiązki. W przyszłości marzy mi się prawdziwy salon fryzjerski w pięknym miejscu i w przytulnym dla klienta pomieszczeniu - podaje biznesowa debiutantka.

„Katrina Rossa” Katarzyna Szymkiewicz

- Jestem indywidualistką o artystycznej duszy, która całe życie szukała swojej ścieżki zawodowej - wiedziałam, że nie jest nią praca na etacie i wykonywanie codziennie tych samych czynności. Przez wiele lat marzyłam, aby zacząć pracować na własny rachunek - bez szefa, stałych godzin pracy, 26 dni urlopu w roku i innych odgórnie narzuconych zasad - tak opisuje swoje dotychczasowe doświadczenia życiowo-biznesowe Katarzyna Szymkiewicz.

Przez wiele lat zawodowo była związana z obsługą klienta i marketingiem. Cały czas jednak chciała swobodnie zarządzać swoim czasem i decydować od A do Z o rozwoju kariery zawodowej. Jak mówi, dzięki założeniu firmy, stała się niezależna i bardziej pewna siebie, ma więcej czasu dla rodziny, a do tego rozwija się artystycznie, jest sobą i spełnia marzenia.

- Dla wyjątkowych kobiet: projekty bogate i kolorowe, często przygotowywane na zamówienie indywidualne, według pomysłu klientek. Moje produkty są tworzone czasochłonną metodą haftu sutaszowego, który polega na zszywaniu ze sobą cienkich pasm sznureczków, łącząc je z koralikami, kryształami i innymi dodatkami. W ten sposób powstają "małe dzieła sztuki" - niezwykle efektowne, niepowtarzalne kolczyki, wisiorki, naszyjniki, bransoletki i inne - tłumaczy artystka.

Uczestniczka Debiutów Biznesu 2023 przyznaje, że pierwsze zderzenie z rzeczywistością prowadzenia własnej firmy nie było dla niej łatwe.

- Najtrudniejszy był moment, w którym dotarło do mnie, że ja nie tylko będę projektować i szyć w zaciszu domowej pracowni, ale pełnić w swojej firmie jeszcze wiele ról. Mam duszę artystyczną i właściwie do pełni szczęścia nie potrzebuję niczego innego poza tworzeniem, ale zrozumiałam, że firma wymaga jeszcze wiele więcej poza tym - opowiada K. Szymkiewicz.

Młoda jubilerka jest jednak osobą bardzo upartą i szybko uczy się na błędach, dlatego nie poddała się i nie żałuje swojej decyzji.

- W przyszłym roku chciałabym zacząć tworzyć więcej produktów o rozbudowanych gabarytach: naszyjników i kolii, które przyciągają do mnie nowe klientki. Widzę w tym szansę na dotarcie do grona klientek, które do tej pory nie wiedziały o istnieniu mojej marki. Planuję także sprzedaż zagraniczną, aby dotrzeć do większej liczby osób ceniących rękodzieło - zdradza Katarzyna Szymkiewicz.

- Często obserwowałam różne prace ręczne na wystawach, jarmarkach i w internecie. Pomyślałam wtedy, że warto by było spróbować coś stworzyć - mówi 38-letnia mieszkanka Gostynia.

Magiczny moment na otwarcie własnej firmy nastąpił 4 listopada 2022 roku.

- Zajmuję się głównie szyciem poduch dekoracyjnych, wianków, skrzatów i tym podobnych. Jest tego naprawdę dużo... Bardzo lubię to robić wtedy czuję się zrelaksowana. A najważniejsze, że robię to, co lubię - deklaruje J. Harasim.

O możliwości udziału w Debiutach Biznesu dowiedziała się w powiatowym urzędzie pracy.

Studio Wizażu i Stylizacji Paznokci Marlena Perdon

39-letnia Marlena Perdon z Karca swoją firmę założyła w maju 2022 roku.

- Jestem mamą dwóch wspaniałych córek, którym poświęciłam swój czas, gdyż praca męża nie pozwalała nam na to, żebym również realizowała się zawodowo. Po latach rozwijania pasji i uczenia się samej postanowiłam pójść o krok dalej. Zajmuję się stylizacją paznokci, ale również w ofercie posiadam stylizacje brwi i makijaże okolicznościowe - opisuje Marlena Perdon.

Stylizacja paznokci to pasja 39-latki z gminy Krobia, która zdecydowała się na podjęcie odważnego kroku i wejście na bardzo konkurencyjny rynek.

- Po latach rozwijania i uczenia się samej postanowiłam pójść o krok dalej. Ukończyłam wiele kursów pod okiem instruktorek z wieloletnim doświadczeniem zawodowym. W ciągu krótkiego czasu zebrałam grono wspaniałych i wiernych klientek, za co im bardzo dziękuję - mówi M. Perdon.

W planach ma dalszy rozwój, który jest właściwie wpisany w jej zajęcie, gdyż cały czas musi być na bieżąco z nowościami w branży. Uważnie słucha także klientek i reaguje na ich ciągle zmieniające się potrzeby. Ma na obecny rok dokładnie zaplanowane szkolenia branżowe.

KLIKNIJ GRAFIKĘ, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama