Nie żyje Franciszek Lenarczyk

Po długiej chorobie w środę 8 maja zmarł Franciszek Lenarczyk, kombatant, żołnierz „Czarnego Legionu”, więzień niemieckiego obozu zagłady Auschwitz. Miał 91 lat. Franciszek Lenarczyk urodził się 24 listopada 1921 roku w Dusinie. Gdy w roku 1940 w Gostyniu zawiązała się tajna organizacja wojskowa „Czarny Legion”, młody Franciszek długo się nie zastanawiał i przystąpił do grupy, by walczyć z niemieckim okupantem. Przysięgę składał w drugiej trójce nowo zwerbowanych członków. 14 maja 1941 roku został aresztowany przez policję, a 16 maja wywieziony do więzienia w Rawiczu. Po 5 miesiącach wywieziono go do Zwickau. W marcu 1942 roku stanął przed nazistowskim sądem. W maju skazany został na 7 lat pozbawienia wolności. Przeszedł gehennę licznych aresztów i obozów pracy – przebywał m.in. w Dreźnie, Görlitz, Wrocławiu, Rawiczu, Oświęcimiu i w Dachau. W tym ostatnim miejscu 29 kwietnia 1945 roku doczekał się wyzwolenia obozu przez Amerykanów. Pod koniec lipca 1945 roku powrócił do domu. Ciężkie wojenne losy odcisnęły piętno na zdrowiu Franciszka Lenarczyka. Mimo chorób przez wiele lat aktywnie działał w związkach kombatanckich. Chętnie spotykał się z młodzieżą, której opowiadał o swych tragicznych przeżyciach. Szczególnie ściśle współpracował ze Szkołą Podstawową nr 1 im. Czarnego Legionu w Gostyniu. Gdy gostyńscy kombatanci nawiązali kontakt ze Związkiem Antyfaszystów w Dreźnie, Franciszek Lenarczyk przyłączył się do wspólnych inicjatyw na rzecz polsko-niemieckiego pojednania. Zmarł 8 maja 2013 roku. (opr. iza, źródło Urząd Miejski Gostyń)