Samorządowcy boreckiej gminy nie zamierzają wprowadzać podwyżek taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków. Na sesji, która odbyła się 14 grudnia zdecydowali, że w 2017 roku mieszkańcy gminy Borek będą rozliczani „za wodę i ścieki” według dotychczas obowiązujących stawek. Tak będzie do końca czerwca 2017 r.
Początkowy plan był zupełnie inny. Na październikowym posiedzeniu Rady Miejskiej w Borku miejskiej miała zostać wywołana uchwała, dotycząca zatwierdzenia taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków, które miałyby obowiązywać w 2017 roku. Projekt przewidywał spore podwyżki. Zakładał podniesienie ceny za 1 m3 dostarczonej wody ze zbiorowych urządzeń wodociągowych dla gospodarstw domowych i podmiotów gospodarczych o 6 groszy (o 1,9%). Natomiast stawka za ścieki komunalne (za 1 m3 wprowadzonych ścieków do zbiorowych urządzeń kanalizacyjnych) miała wzrosnąć o 11 groszy, czyli o ponad 3% w stosunku do obowiązującej w 2016 r.
Jednak przed sesją, podczas wspólnego posiedzenia komisji stałych boreckiej rady miejskiej, Dorota Juskowiak - szefowa boreckich „wodociągów”, zdołała przekonać radnych, aby na kilka miesięcy wstrzymali się z decyzją o podwyżkach cen wody i ścieków komunalnych w gminie i wycofali projekt uchwały w tej sprawie. - Wstrzymujemy się, zobaczymy, co przyniesie nowa ustawa i przedłużamy taryfy z 2016 r. do momentu, kiedy nie ustosunkujemy się do wprowadzanych zmian w przepisach – argumentowała Dorota Juskowiak, prezes Boreckiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, spółka w Karolewie.
Więcej w bieżącym numerze „Życia Gostynia”