Zakończyły się prace związane z budową drugiego etapu sieci kanalizacji sanitarnej w Głuchowie – w najbardziej zabudowanej części wioski. Na realizację zadania czekano od kilku lat. Kosztami gmina Pogorzela podzieliła się mniej więcej po połowie z Międzygminnym Związkiem Wodociągów i Kanalizacji w Strzelcach Wielkich.
Prace prowadzono cztery miesiące, do końca października. W ramach inwestycji wybudowano kolektory sanitarne grawitacyjne, przykanaliki sanitarne grawitacyjne, rurociąg tłoczny i sieciową przepompownię ścieków. - Roboty były dosyć trudne, ponieważ głębokość posadowienia była nawet do 4 metrów, ale wszystko poszło bardzo sprawnie – mówi inspektor Marian Andrzejewski z urzędu miejskiego. Całość kosztowała ponad 1,3 mln brutto.
- W tym roku w naszym budżecie to największa inwestycja. Mieszkańcy dostaną informację, że mogą się przyłączać. Jest szansa, że Ochelka, która wypływa z Pogorzeli będzie czystsza i wróci kiedyś do swojego pierwotnego stanu – mówi burmistrz Piotr Curyk.
Przy okazji Głuchów zyskał lepszą nawierzchnię dróg. W ramach jej odtwarzania po przeprowadzonej budowie kanalizacji położono dywanik asfaltowy całą szerokością jezdni na odcinku (200 m) oraz na szerokości wykopu pod kanalizację (677 m).
- Głuchów jest w pełni uzbrojony: prąd, woda, gaz, światłowód, teraz jest sieć kanalizacyjna, więc wioska jest na miarę XXI wieku – ocenia włodarz.