Panoszący się po Polsce wirus wywrócił do góry nogami plany gmin. Odwoływane są imprezy, urzędnicy ograniczają kontakty z petentami do minimum, ale w międzyczasie samorządy muszą „robić swoje”. Sytuacja nie sparaliżowała jeszcze branży budowlanej. W poszczególnych gminach realizowane są zaplanowane zadania. - Trzy najważniejsze inwestycje drogowe wydają się niezagrożone – twierdzi starosta gostyński Robert Marcinkowski. Zaznacza, że w tym trudnym czasie ważne jest wspieranie lokalnych firm.
Część planowanych na ten rok inwestycji powiatowych jeszcze się nie rozpoczęła.
- Wspólnie z radnymi i włodarzami gmin, które zadeklarowały partnerstwo - zwłaszcza przy pracach na drogach - będziemy analizować sytuację. Mamy świadomość, że zamrożenie gospodarki mocno odczują samorządy, dlatego podejmujemy kroki oszczędnościowe. Na pewno nie odbędzie się wiele imprez. Środki finansowe w pewnym zakresie już teraz przesunęliśmy na potrzeby gostyńskiego szpitala – mówi starosta Robert Marcinkowski.
Wspomina, że trzy najważniejsze zaplanowane na ten rok inwestycje wydają się niezagrożone. Chodzi o przebudowę drogi powiatowej Smogorzewo – Piaski, przebudowę drogi powiatowej Gola-Czajkowo oraz drogi powiatowej Pogorzela - Wziąchów – Kromolice. Wszystkie mają być zrealizowane do końca czerwca.
W gminie Pogorzela trwa budowa osiedla, którą dofinansowuje samorząd wojewódzki. Budowane są ulice: Wacława Roszczaka, ks. Władysława Czerwińskiego, Ignacego Buszy i Wacława Kucharczyka wraz z kanalizacją deszczową i chodnikami. To drugie najważniejsze zadanie, które aktualnie jest realizowane na terenie gminy (pierwsze to wspomina już przebudowa powiatowej drogi).
- Prace inwestycyjne trwają i nie chciałbym ich zatrzymywać. W obydwóch przypadkach jest dotacja z zewnątrz, więc wstrzymanie robót wiązałoby się z oddaniem środków i wręcz dobiłoby gminę – zauważa burmistrz Piotr Curyk.
W Pępowie półmetek przekroczyła rozbudowa oczyszczalni ścieków. Łagodna zima pozwoliła wykonawcy na kontynuowanie robót. Zgodnie z umową wszystkie roboty budowlane zakończą się do końca września tego roku.
Więcej po temacie w bieżącym Życiu Gostynia.