Pierwszy dzień 2025 roku nie należał do spokojnych dla służb powiatu gostyńskiego. Zastępy straży pożarnej oraz patrole policji zostały zadysponowane między innymi na dwa pożary i dwa zdarzenia drogowe.
1 stycznia 2025 roku, po godz. 21.00 doszło do groźnego zdarzenia z udziałem motocyklisty. Mężczyzna poruszał się pojazdem marki Yamaha ul. Wjazdową w Pudliszkach. Jechał w kierunku Kuczynki. Na łuku drogi uderzył w głaz znajdujący się na Skwerze Matki Bożej w okolicy cmentarza. Na miejsce zadysponowano służby - zastęp JOT OSP z Krobi i JRG z Gostynia oraz policję, wezwano też zespół ratownictwa medycznego.
Na miejsce niemal równocześnie dojechała załoga karetki pogotowia oraz zastępy strażaków - ochotników jednostki w Krobi. Przy figurze na Skwerze Matki Bożej leżał zniszczony od uderzenia motocykl, dookoła - także na jezdni - porozrzucane były części roztrzaskanego pojazdu, a także elementy z ubrania kierującego (buty, kask). Kierowca był przytomny, jednak uskarżał się na ból kręgosłupa
- Motocyklista najprawdopodobniej nie zapanował nad pojazdem, na łuku wypadł z jezdni na pobocze, być może uderzył w kamień, położony na skwerze - wyjaśnia kierujący działaniami ratowniczymi mł. asp. Krystian Ceranka, dowódca zastępu JRG z KP PSP w Gostyniu
Strażacy zabezpieczyli teren prowadzonych działań, a po rozpoznaniu sytuacji udzielili poszkodowanemu kwalifikowanej pierwszej pomocy.
W tym zakresie działaliśmy wspólnie z zespołem ratownictwa medycznego - uzupełnia mł. asp. Krystian Ceranka z JRG w Gostyniu.
Kierowca motocykla miał na tyle poważne obrażenia, że - po przebadaniu na miejscu przez zespół ratownictwa medycznego - lekarz zdecydował, iż konieczne są szczegółowe badania specjalistyczne, byc może hospitalizacja. Poszkodowanego karetka pogotowia transportowała do szpitala w Lesznie.
- Wykorzystując nasze urządzenia, sprawdziliśmy, czy mężczyzna jest trzeźwy. Alkomat wykazał stężenie blisko 1 promil alkoholu w organizmie kierowcy - poinformował asp. Sztab. Dominik Kowalski z wydziału ruchu drogowego w Komendzie Powiatowej policji w Gostyniu. - Nie potrafimy powiedzieć, czy motocykl przekroczył dozwoloną prędkość na tej drodze. Na miejscu czynności będą prowadzić policyjni technicy, którzy szczegółowo wyjaśnią okoliczności i przyczynę zdarzenia - dodał funkcjonariusz.
Mniej więcej w tym samym czasie zastępy z jednostki OSP Pępowo oraz JRG Gostyń zostały skierowane na pomoc w działaniach prowadzonych przy wypadku na DK 36, w powiecie rawickim. Na odcinku Dłoń - Smolice samochód osobowy uderzył w ciężarówkę.
Trzeba zaznaczyć, że "czarna seria noworocznych zdarzeń" rozpoczęła się nocnym pożarem śmietnika przy ul. Poznańskiej w Gostyniu. Natomiast po południu 1 stycznia zastępy straży pożarnej - zarówno JRG, jak i jednostek OSP, wyjeżdżały do akcji kilka razy. Około godz. 14.30 strażacy (JRG Gostyń oraz OSP Krobia) zostali zadysponowani przez dyżurnego na stanowisku kierowania KP PSP w Gostyniu do pożaru sadzy w przewodzie kominowym w Posadowie (gm. Krobia). Głównym zadaniem strażaków było zabezpieczenie miejsca zdarzenia, wyczyszczenie komina oraz kontrola budynku przy użyciu kamery termowizyjnej.
Kilka godzin później nadeszło zgłoszenie z Kunowa. Jednostki JRG zostały zadysponowane do palących się drzewek rosnących w ogrodzie przy jednej z posesji. Najprawdopodobniej tuje zapaliły się od sylwestrowo-noworocznych fajerwerków. Nie było zagrożenia dla budynków mieszkalnych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.