Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Borku Wielkopolskim realizują plan działania priorytetowego, który obejmuje okres od 1 lipca do 31 grudnia 2023 roku. Zamierzają zwracać szczególną uwagę, między innymi na nieprawidłowe parkowanie pojazdów, uniemożliwianie lub utrudnianie korzystania z urządzeń użytku publicznego, czy niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu psów.
Te miejsca policjanci z Borku Wlkp. wezmą "pod lupę"
Z komunikatu Posterunku Policji w Borku Wlkp. wynika, że na terenie miasta i gminy poszczególni dzielnicowi zamierzają wziąć pod uwagę tereny, gdzie kierowcy nieprzepisowo parkują pojazdy. Na podstawie sygnałów mieszkańców, a także po obserwacjach dzielnicowego, można powiedzieć, że niektórzy kierowcy zapomnieli, co oznacza znak pionowy B-36. Jest to jeden z najczęściej spotykanych na krawędziach jezdni znaków zakazu, który oznacza całkowite wyłączenie określonego odcinka z możliwości zatrzymywania się.W Borku Wlkp. do nieprawidłowego parkowania pojazdów dochodzi dość często przy ul. Zielonej. Dlatego dzielnicowy - st. sierż. Adrian Danielczyk - postanowił wziąć pod szczególną uwagę tę część miasta.
Z kolei, st. asp. Przemysław Lisiecki, w priorytetowych działaniach zaplanowanych na najbliższe miesiące, zamierza skupić sie na miejscowości Jawory. Pojawiły się bowiem sygnały o psach biegająch luzem po tej miejscowości.
Pod baczną obserwacją dzielnicowych z boreckiego poserunku policji znalazł się również rejon parkingu przyległego do placu targowego w miejscowości Karolew, gdzie w porach wieczorowo-nocnych utrudnia się lub uniemożliwia korzystanie z urządzeń przeznaczonych do użytku publicznego - chociażby ławek. Chodzi o łamanie art. 143 Kodeksu Wykroczeń. Przepisy mówią, że kto ze złośliwości lub swawoli utrudnia lub uniemożliwia korzystanie z urządzeń przeznaczonych do użytku publicznego - podlega karze grzywny (od 20 zł nawet do 500 zł). Nie powinno się siadac na oparciu ławki, wyłamywac desek z siedziska, a tym bardziej przestawiać tych urządzeń.
- Zdarzało się, że mieliśmy zgłoszenia, iż niszczone są ławki i nne wyposażenie. Ale artykuł mówi raczej o utrudnianiu i uniemożliwianiu korzystania z ogólnodostępnego wyposażenia placu targowego, czyli zabrudzaniu, usuwaniu, przestawianiu w inne miejsce. Ławki nie są na stałe przymocowane do podłoża, a młodzież często wykorzystuje je, przestawiając w wygodne dla siebie miejsce. Ławki później nie wracają. Będziemy sprawdzać pod tym kątem, gdyż tak naprawdę w ogóle nie powinny być przenoszone. Będziemy podchodzić surowo do tego typu wykroczeń. Prawdopodobnie początkowo - w zależności od sytuacji - będą upomnienia, pouczenia, jak do tej pory, ale jeśli to nie przyniesie rezultatów, posypią się mandaty - zapowiada mł. asp. Krzysztof Gogół - dzielnicowy z boreckiego posterunku policji.
Policjant podkreśla, że przypadki dewastowania czy nawet utrudniania korzystania z urządzeń przeznaczonych do użytku publicznego wpływają na to, że w społeczności spada poczucie bezpieczeństwa, a służby, które powinny o nie dbać otrzymują negatywną ocenę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.