reklama
reklama

Marzną pod przychodnią, czekając na badanie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Marzną pod przychodnią, czekając na badanie  - Zdjęcie główne

Przedstawiciel przychodni apeluje, by pacjenci przestrzegali umówionych godzin wizyty | foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości - W ośrodku w Pępowie pacjenci do badania krwi stoją na dworze, na mrozie - zaalarmował redakcję Czytelnik, prosząc o interwencję. - To ze względów epidemiologicznych - twierdzi przedstawiciel przychodni w rozmowie z „Życiem”.
reklama

Do redakcji wpłynęło pismo, którego autor - jak zaznacza - interweniuje w imieniu mieszkańców Pępowa:

„W ośrodku w Pępowie pacjenci do badania krwi stoją na dworze, na mrozie. To są ludzie chorzy, a rano jest zimno. Gorzej jak psy. Ośrodek jest duży, jest duży korytarz, ale pielęgniarki nie wpuszczają” - czytamy.

Na problem już kilka miesięcy temu zwracała uwagę także radna powiatowa Mirosława Bigaj, podczas sesji Rady Gminy Pępowo. Prosiła wówczas wójta o interwencję. Tomasz Górski, lekarz i udziałowiec Poradni Medycyny Rodzinnej „Asklepios”, w rozmowie z naszym tygodnikiem wyjaśnia, że nie chodzi o złą wolę personelu czy lekarzy, a po prostu o względy epidemiologiczne.

- Proszę zrozumieć, że zostaliśmy powołani do ochrony zdrowia i działania na rzecz zdrowia, nie możemy więc przyczyniać się do rozprzestrzeniania wirusa. Rozumiemy perspektywę pacjentów i obecne rozwiązania nie są dla nikogo komfortowe, ale „salomonowego wyjścia” nie ma - tłumaczy dr Tomasz Górski.

Twierdzi, że problem dotyczy większości przychodni - sytuacja podobna jest w Pogorzeli, pomimo iż tamtejsza przychodnia jest większa.

- Niektóre placówki w ogóle zamknęły punkty pobrań. Osobiście nie chciałbym tego robić - ze względu na problemy komunikacyjne wielu pacjentów - dodaje.

Przedstawiciel przychodni apeluje, by pacjenci przestrzegali umówionych godzin wizyty. To - w jego ocenie - powinno zlikwidować kolejki. Zaznacza, że w razie jakichkolwiek problemów, pacjenci mogą dzwonić bezpośrednio do niego, bo - jak mówi - jest codziennie dostępny w przychodni w Pogorzeli.

- Dołożymy wszelkich starań w celu poprawy płynności ruchu pacjentów, z zachowaniem reguł epidemiologicznych. Wszystkim nam zależy, aby pacjenci mieli najwyższy możliwy komfort, ale przede wszystkim bezpieczeństwo - zapewnia lekarz.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama