Martwe ryby w Pudliszkach. Czy zostały zatrute?

Opublikowano:
Autor:

Martwe ryby w Pudliszkach. Czy zostały zatrute?	 - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

- Ryby nie mają żadnych objawów chorobowych, tylko prawdopodobnie są zatrute - mówił w ubiegłym tygodniu Czesław Włodarczak, powiatowy lekarz weterynarii z Gostynia. Chodzi o mnóstwo śniętych ryb, które tydzień temu wypłynęły z "fabrycznego" stawu w Pudliszkach. Szczupaki, okonie, karpie zalegały na brzegach, a z każdym dniem wypływało ich coraz więcej. Dziś jeszcze nie wiadomo, co się stało. Przetwórnia wyklucza awarię i fakt, że do wody mogły dostać się poprodukcyjne ścieki. Wędkarze byli zaskoczeni, gdyż jeszcze dzień wcześniej wszystko było w porządku. Staw, położony jest w środku wsi, na terenie, należącym do przetwórni Heinz. Dzierżawcą jest PZW oddział w Lesznie, a administratorami są wędkarze z koła w Krobi. Dbają o utrzymanie porządku, dokarmianie ryb, przygotowanie stanowisk do łowienia itd. - ogólnie opiekują się wodą. Półtora roku temu staw był zarybiany. Pudliszkowska przetwórnia też nie ma sobie nic do zarzucenia.- Do stawu mamy podłączone rury od kanalizacji deszczowej. Absolutnie żadne ścieki poprodukcyjne nie mogą się tam dostać, to jest zupełnie inna sieć - tłumaczy Katarzyna Gospodarek, rzecznik prasowy Heinz Polska. Ze wstępnych badań wody w akwenie, jakie przeprowadził Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, oddział w Lesznie wynika, że bezpośrednią przyczyną śnięcia ryb był brak tlenu w zbiorniku. Więcej czytaj w bieżącym numerze "Życia"(AgFa)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE