reklama
reklama

Marsz w obronie życia przeszedł ulicami Gostynia. To wydarzenie miało podwójne znaczenie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości „Każde życie ma znaczenie” - wołali głośno uczestnicy Marszu dla Życia, jaki odbył się w niedzielę 14 listopada w Gostyniu. Dla Dawida z Siemowa podczas festynu na rynku uzbierano blisko 7 tys. zł.
reklama

Grupa kilkudziesięciu osób, która przeszła w niedzielę ulicami miasta skandowała „Życie, życie dla Dawida!” i śpiewała głośno: „Jesteśmy z Tobą! Hej, Dawid jesteśmy z Tobą!”.  Głownym hasłem było

Marsz miał wyjątkowy charakter - kończył się w sercu miasta festynem charytatywnym, na którym zbierano pieniądze na leczenie Dawida Szymałki. Chłopak z Siemowa ma 16 lat, a jego życie kilka miesięcy temu, w mgnieniu oka, stało się wyboiste i pełne niebezpieczeństw. Los postawił przed nim nowotwór, z którym musi teraz walczyć. Czeka ją go bardzo ważne badania i kolejna chemia lub operacja. Wydarzenie w Gostyniu miało, jak stwierdzili organizatorzy, podwójne znaczenie. Uczestnicy marszu spotkali się w parku miejskim, przy pomniku Powstańców Wielkopolskich.

- Przyszliśmy tutaj, aby podkreślić nasz sprzeciw przeciwko aborcji szeroko pojętej. Sprzeciwiamy się decyzji parlamentu europejskiego i najnowszej rezolucji w sprawie aborcji, która mówi o zalegalizowaniu aborcji w Polsce do 12 tygodnia ciąży, temu jesteśmy zupełnie przeciwni. Jednak każde życie ma znaczenie - życie dzieci nienarodzonych, ale też Dawida Szymałki, dla którego zorganizowaliśmy dzisiejszy festyn - powiedział współorganizator wydarzenia Grzegorz Konieczny ze stowarzyszenia „Zarzewie na rzecz tożsamości”.  

Następnie, w asyście policji grupa kilkudziesięciu osób przeszła z ul. Strzeleckiej przez miasto w obronie życia dzieci nienarodzonych i jednocześnie dla Dawida. Wśród uczestników była nauczycielka nastolatka z Siemowa, a także jego znajomi. Przyszli, aby wesprzeć chłopca w walce o życie. W marszu udział wziął jeden z radnych powiatowych, a także ksiądz z gostyńskiej parafii.

- Jestem tutaj prywatnie. Popieram hasło marszu i cenną inicjatywę „w obronie życia poczętego”. Ten marsz jest dziś połączony z festynem charytatywnym dla Dawida. Z jednej strony pokazujemy, że życie człowieka jest święte, a z drugiej mamy konkretne wsparcie dla konkretnej osoby. Ubolewam, że tak mało ludzi w tym uczestniczy. Nie dalej jak rok temu były organizowane marsze, pikiety, które zebrały o wiele więcej osób - powiedział Piotr Kogut, radny powiatu gostyńskiego. 

Na gostyńskim rynku po marszu odbył się festyn, gdzie oferowano jedzenie w najróżniejszej postaci. Można było również obejrzeć występ pochodzącego z Gostynia Karola „Gizmo” Giżewskiego, który od 10 lat zajmuje się beatboxem, zdobył tytuł Mistrza Polski. Była też wystawa sprzętu łącznościowego, z okresu ostatnich 50-60 lat, przygotowano pokaz udzielania pierwszej pomocy.

- To wszystko w myśl hasła „Życie ma znaczenie”, czyli tutaj chodzi o życie Dawida, dzieci nienarodzonych, a także nas. Po to się spotkaliśmy - mówił Grzegorz Konieczny. 

Cały czas podczas imprezy zbierane były datki do puszek na leczenie Dawida. W sumie na konto fundacji wpłynęło  6.852 zł. 
Organizatorami wydarzenia byli Stowarzyszenie „Zarzewie na rzecz tożsamości” i Młodzież Wszechpolska, a także poznańska fundacja, która wspiera zbiórkę dla Dawida i nowo powstała w Gostyniu organizacja niezrzeszona pn. „Życie ma znaczenie”.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama