Kromolice proszą gminę o wsparcie

Okna w szkole w Kromolicach, gmina Pogorzela, wymagają wymiany. Fakt ten raczej nie ulega wątpliwości. Jednak sporne jest, kto miałby finansować to przedsięwzięcie? W trakcie omawiania budżetu gminnego podczas ostatniej komisji radnych w Pogorzeli Cyryl Dutkowiak z Kromolic zwrócił się z zapytaniem, czy nie znalazłyby się środki na zajęcie się oknami w szkole społecznej? Trzy okna od strony frontowej budynku są nieszczelne i od wielu lat zabite gwoździami. Nikt nie waży się ich w tej chwili otwierać, bo mogłoby to grozić całkowitym rozpadem. Pytanie jednak zdziwiło zebranych. Najbardziej jednak zirytowało skarbnik Teresę Lempach. - Zlikwidowaliśmy szkołę w Kromolicach, bo nie mamy pieniędzy na utrzymanie wszystkich tych obiektów. Mamy bardzo dużo zadań inwestycyjnych i gminę zadłużoną poręczeniami. Nawet możemy przypuszczać, że będziemy mieć problem ze zbilansowaniem budżetu. Jeśli nie uzyskamy współczynników, nikt nam go nie zatwierdzi - tłumaczyła. Radny zwrócił uwagę na fakt, iż szkoła prowadzona od września przez Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Wsi Kromolice znajduje się w budynku gminnym. - Tak zgadza się, ale stowarzyszenie też wszystkiego nie może od urzędu wymagać. Na dzisiaj nie ma pieniędzy - ucięła skarbnik Lempach. Więcej w obecnym wydaniu "Życia". (doti)