Resort edukacji daje nadzieję, że wszyscy uczniowie wrócą do szkół w połowie kwietnia. Minister Przemysław Czarnek w ogólnopolskich mediach zapewnia, że polskie szkoły są na to gotowe.
13 marca szef resortu edukacji powiedział, że powrót uczniów do nauki na zasadach stacjonarnych w kwietniu jest jak najbardziej możliwy.
Jeśli tak się stanie, to matury odbyłyby się w sposób tradycyjny – w salach szkolnych gdzie odbywały się przed pandemią Covid-19. Powrót uczniów do szkół oznaczałby również, że inne egzaminy oraz kilka, może nawet dziesięć ostatnich tygodni nauki bieżącego roku szkolnego uczniowie spędziliby w salach szkolnych.
Aktualnie uczniowie starszych klas szkół podstawowych – od kl. IV do kl. VIII – objęci są nauką zdalną, co najmniej do 28 marca.
Obowiązujące od kilku dni rozporządzenie ministra dla klas I-III wprowadziło ponadto naukę w trybie hybrydowym: część zajęć prowadzonych jest w sposób tradycyjny w szkole, część zajęć odbywa się tylko w trybie zdalnym – w czterech województwach objętych lokalnymi lockdownami: warmińsko-mazurskim, pomorskim, lubuskim i mazowieckim.
Przemysław Czarnek tłumaczył na antenie stacji telewizyjnej Polsat News, że w czterech województwach, w których liczba zachorowań na Covid-19 jest największa, dojazd dzieci do szkół, zwłaszcza środkami komunikacji mnoży ryzyko, dlatego i najmłodsze roczniki zostały tam objęte częściowo nauką zdalną w miejsce nauki bezpośrednio w szkołach.
W pozostałych województwach uczniowie trzech najniższych klas, podobnie jak od kilku tygodni, nadal objęci są nauką stacjonarną – uczęszczają więc do szkół i zasiadają w ławkach.
źródło: strefabiznesu.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.