W sali wiejskiej w Bodzewie, w niedzielne popołudnie, swoje 65 - lecie obchodziło miejscowe KGW. Wśród przybyłych gości były honorowe członkinie koła, czyli panie, które zarządzały nim w latach 60. i późniejszych oraz członkinie kół ze Smogorzewa, Grabonogu, Michałowa i Szelejewa. W Bodzewie w 1949 roku powstała liga kobiet, której założycielką była Maria Wachowska. Rok później przekształciła się w KGW. Najdłużej funkcję przewodniczącej pełniła Antonina Langner. Zadaniem koła było organizowanie kursów kroju i szycia, gotowania oraz organizacja pokazów i konkursów.
- Dawniej nie można było mieć wszystkiego, bo po prostu nie było towarów tak łatwo dostępnych. Gospodynie domowe mogły nabyć kurczaki tylko przynależąc do KGW, a każda chciałaby 100 - 200 sztuk – mówiła była przewodnicząca koła Maria Filipiak.
Od 1993 roku KGW nie funkcjonowało, ale w 2011 wznowiło działalność. Pierwszą, która zaproponowała odrodzenie, była Agnieszka Gorwa, która została przewodniczącą koła .Wyrazy głębokiego szacunku oraz życzenia z okazji jubileuszu 65 - lecia istnienia Koła Gospodyń Wiejskich w Bodzewie, przekazali przedstawiciele władz samorządowych: wójt gminy Piaski Wiesław Glapka, sekretarz Andrzej Konieczny, dyrektor Zespołu Szkół w Bodzewie Zbigniew Jakubowski, prezes koła rolniczego Marian Wesołowski, sołtys wsi Bodzewo Agnieszka Gorwa oraz prezes OSP Bronisław Wojtkowiak. Część oficjalną zakończyły jasełka, zaprezentowane przez uczniów klasy pierwszej Szkoły Podstawowej w Bodzewie. Po rocznicowym toaście, przyszedł czas na wspólną biesiadę w myśl staropolskiego powiedzenia „czym chata bogata”. Stoły uginały się pod ciężarem smacznego jedzenia. Nic w tym dziwnego, ponieważ o podniebienia zadbały lokalne gospodynie.