reklama

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w Gostyniu: „Nie ma Polski bez Wielkopolski”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w Gostyniu: „Nie ma Polski bez Wielkopolski” - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
141
zdjęć

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP w wyborach prezydenckich 2025 w Gostyniu. Na terenie DOL-GUMU czekało mnóstwo ludzi | foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościKarol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej ubiegający się o fotel prezydenta Polski odwiedził w niedzielę Gostyń. Jadąc z Rawicza, pomodlił się w bazylice na Świętej Górze, po czym przyjechał do zakładu Dol-Gum. Tam czekało na niego ponad 100 osób, głównie mieszkańców Gostynia. - Chciałbym wlać w wasze serca nadzieję na Polskę normalną, bezpieczną, Polskę normalnego życia. A to ja od was dostaję tę nadzieję, drodzy państwo - powiedział do zebranych "kandydat obywatelski".
reklama

Kampania przed wyborami na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej rozkręciła się na dobre. Kandydaci walczą o poparcie społeczne. Stają się bardziej widoczni, a podróżując po kraju, spotykają się z wyborcami Odwiedzają swoje sprawdzone elektoraty, ale też próbują przekonać do siebie zwolenników innych ugrupowań.

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w Gostyniu. Przyjechał jako pierwszy

Jako pierwszy nasz region odwiedził Karol Nawrocki, który w tegorocznych wyborach prezydenckich startuje jako "kandydat obywatelski", popierany przez Prawo i Sprawiedliwość. Do Gostynia zawitał w niedzielne popołudnie, 16 lutego. Pierwszym miejscem, które odwiedził po wizycie w Rawiczu, był klasztor księży filipinów na Świętej Górze, gdzie pomodlił się w bazylice maryjnej. Następnie przyjechał do firmy DOL-GUM - zakładu mechaniki i ogumienia samochodowego, którą prowadzi rodzina Dolatów. Przybyli tam również gostynianie, którzy czekali na gościa przed wejściem do hali.

reklama

- Nie spodziewałem się tutaj tylu ludzi. Ta niespodzianka dzisiaj, mam nadzieję, że nie ostatnia, pokazuje, że jesteśmy gotowi do tego, żeby 18 maja wygrać wybory. Jeśli spotkanie z naszym wspaniałym przedsiębiorcą, który jest dowodem na pracowitość, innowacyjność tej ziemi, ale także na przywiązanie do tożsamości i dziedzictwa kulturowego, co jest - jak mi powiedziano - dla pana Remigiusza bardzo ważne. I skoro takie spotkanie przyciąga tłumy mieszkańców Gostynia i ziemi wielkopolskiej, to znaczy, że my naprawdę idziemy do wielkiego zwycięstwa wielkiej Polski - powiedział Karol Nawrocki do mieszkańców, zebranych przed wejściem do hali zakładowej.

Karol Nawrocki w Gostyniu: "Jesteście potomkami zwycięzców"

Gostynianie, krzycząc: „Pierwsza tura!”, przypomnieli jednocześnie o zwycięskim powstaniu w walce o niepodległość Polski, które wygrali mieszkańcy Wielkopolski.

reklama

- I to jest cecha tej ziemi. To naprawdę warto podkreślić (...). Czułem to już w sercu jadąc tutaj i widząc z jednej strony flagi powstania wielkopolskiego, z drugiej strony grafiki na murach. Chcę powiedzieć, że jesteście potomkami zwycięzców. Tych, którzy udowodnili, że o Polskę potrafią się bić, że dla Polski potrafią pracować, że nie ma Polski bez Wielkopolski i nie ma Wielkopolski bez Polski - mówił kandydat na prezydenta, wspierany przez PiS.

Obiecał gostyniakom, że właśnie do Polski pełnej ambicji i aspiracji chciałby ich zaprowadzić.

- Wszyscy musimy pracować na to, żeby Polska była Polską. To jest nasze wspólne wyzwanie - mówił kandydat na prezydenta RP.

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki odwiedził Gostyń. Atakował rządzących i kontrkandydata

Zdradzając dlaczego na wizytę wybrał zakład rodzinny DOL-GUM, atakował obecnie rządzących oraz kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego. 

reklama

- Jestem tutaj, aby porozmawiać z obecnym właścicielem - Remigiuszem Dolatą, o tym, jak dzisiejsza sytuacja i koszty polskiego prądu, polskiego gazu, koszty, które przyniósł nam premier Donald Tusk, i których nie zmieni zastępca Rafał Trzaskowski, doskwierają polskim przedsiębiorcom - mówił Karol Nawrocki.

Dał do zrozumienia zebranym, że w Wielkopolsce jest wielu właścicieli małych i średnich przedsiębiorstw, którzy muszą zmagać się z wysokimi cenami energii elektrycznej, z szaleństwem „Zielonego Ładu” oraz z „ekoterrorem”.

- Podczas, gdy z Wielkopolski płynie jasny sygnał - że czasami nam Polakom wystarczy nie przeszkadzać - stwierdził Karol Nawrocki, za co otrzymał brawa od mieszkańców.

reklama

Karol Nawrocki w Gostyniu obiecał, że nie zapomni o lokalnych projektach

Tym, którzy pojawili się na terenie Dol-Gumu zagwarantował, że jako przyszły prezydent RP, będzie robił wszystko, aby przywrócić wielkie, ważne projekty inspiracji i ambicji, jak Centralny Port Komunikacyjny, ale też projekty, kierowane do Polski lokalnej. 

- Swoją determinacją i zdecydowaniem doprowadzę do tego, że będą niższe ceny energii elektrycznej. Mam na to plan, którym się podzieliłem. I będę do tego dążył, żeby Polska przedsiębiorczość mogła się rozwijać. Musimy dokonać prawdziwej deregulacji systemu podatkowego, który doskwiera polskim przedsiębiorcom, takim jak pan Remigiusz. I będziemy musieli wspólnie rozmawiać o tym, skąd przychodzimy, ale też dokąd zmierzamy. Niech żyje wielka Polska (...). Polska to jest wielka sprawa - mówił „kandydat obywatelski”. - Ci urzędnicy z Brukseli albo z ministerstwa klimatu nie będą nam mówili, kim my jesteśmy - dodał.

Mieszkańcy wołali: "Karol Nawrocki prezydentem Polski”, "Tu jest Polska", "Zwyciężymy".

Karol Nawrocki w Gostyniu odtrzymał album o historii Świętej Góry

Zanim kandydat w wyborach prezydenckich zwiedził zakład Dol-Gum, został powitany przez właścicieli w dużej hali. W prezencie otrzymał piękny album związany z bazyliką na Świętej Górze.

- Ta bazylika przetrwała XVIII-wieczne zawieruchy, gdyż tu przebywali Rosjanie, Prusacy, i Szwedzi pod różnymi pretekstami. Życzę, żeby prowadzić tak Polskę, żeby tak samo, jak ta nasza perełka przetrwała to wszystko, a my żebyśmy w pokoju rozwijali się jako naród. I drugą rzeczą na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest temat pracy organicznej. Dla nas jest to bardzo istotne. Potrafiliśmy sobie w XIX wieku poradzić z nieuczciwą konkurencją. Dziś chcemy, żeby nam nie przeszkadzać, ale nas wspierać, bo dla nas to, w którym kierunku dryfuje - bo nie płynie -  Europa, to jest bardzo kiepski kierunek, jeśli będzie przymuszanie do termomodernizacyjnych rzeczy, na których ludzi nie stać, rachunek za gaz dostaliśmy ostatnio 9 tysięcy za styczeń. Jeśli mam w soboty zakład na krótszą zmianę otwierać, to w tej chwili mi się nie opłaca. A liczę, że urealnimy całość polityki, gdyż nie chcę, żeby Europa znalazła się na szarym końcu świata. Nie chcemy być tępi, a w tej chwili nie jesteśmy - powiedział Remigiusz Dolata. 

Kandydat na prezydenta o Unii Europejskiej z właścicielem Dol-Gumu

Karol Nawrocki, który był gościem w firmie Dol-Gum zaznaczył, że słowa właściciela zakładu odnoszą się również do jego programu wyborczego. 

- Będę dążył do tego, żeby - również za sprawą Polski - stworzyć taką Europę, która nie będzie ogarnięta ideologią, czy to zieloną czy innymi ideologiami. A Polska stanie się liderem Unii Europejskiej i zdrowego rozsądku. Jak jeżdżę po Polsce i słucham ile ludzie płacą za prąd i za gaz, jeśli patrzę że mamy nie wydobyte nasze czarne złoto czyli węgiel w wielu miejscach, a Zielony Ład niszczy polskie górnictwo i hutnictwo. I mówię to, jako zwolennik ochrony środowiska. Ale staliśmy się też za sprawą zielonych podatków zakładnikiem ideologii. Cierpią zarówno gospodarstwa domowe w Polsce, ale też takiej firmy, jak państwo macie. Historia państwa firmy, jest naprawdę ujmująca (...). Czytałem o tych początkach w garażu. (...) I wchodzę do zakładu, który już jest w XXI wieku, nowoczesny i tak, jak pan mówi, po prostu chcemy, żeby nas nie męczono, żeby nam nie przeszkadzano. Powstał w końcówce lat 80. w końcówce poprzedniego ustroju, udało się przebić przez  początki transformacji ustrojowej. Przetrwaliście państwo ciężkie czasy w latach 90., a teraz staje pan w obliczu domiarów klimatycznych. (...) Jestem od tego, żeby te sprawy załatwić - deklarował właścicielom zakładu Karol Nawrocki.

Rozmawiał z Remigiuszem Dolatą o tym, jak wykorzystuje zdobytą wiedzę do prowadzenia firmy.

- To jest temat zarządzania i zrozumienia całej polityki. Znajomość reguł, na jakich gra świat, jest ważna, gdyż człowiek uzyskuje pewną przewidywalność, mimo tego że polityka europejska destabilizuje tę przewidywalność poprzez wprowadzanie ustaw. (...) Unia jest jak arbuz - zielona na zewnątrz, a czerwona w środku. Chcielibyśmy normalnie pracować - przyznał Remigiusz Dolata.

Następnie kandydat w wyborach prezydenckich został oprowadzony po firmie. 

Co mówili gostynianie, obecni na spotkaniu z Karolem Nawrockim?

Właścicielka jednoosobowej firmy:

Bardzo się cieszę, że jest przeciwnikiem ideologii, które w Polsce się wprowadza. Mam dzieci wśród gostyńskiej młodzieży. Nie chcę żeby tak po prostu się zmieniały, na siłę. Młodzież nie ma w ogóle wyboru. Rządzący obecnie mówią, że cenią wolność – ale do swoich przedmiotów zmuszają, a religię ze szkół wycofują. Trzaskowski to dopnie do końca, a myślę że Nawrocki może to zatrzymać. Jest bardzo wykształcony, religijny, kulturalny. Też ma dzieci i sądzę, że nie pozwoli na rozpowszechnienie ideologii. Chciałabym porozmawiać z kandydatem o małych przedsiębiorstwach, mamy te zrzuty, notatki, ewidencję odpadów BDO. Jesteśmy jednoosobowa firmą, pracujemy tylko na te rachunki. Dla siebie nie mamy nic, więc po co to prowadzić. Lepiej się zamknąć i za granicę wyjechać, jeśli takie małe przedsiębiorstwa nie są doceniane w ogóle. Mamy nadzieję, że zatrzyma te ZUS-y, wzrastające rachunki za prąd.

(Byli lub obecni) właściciele firm z Gostynia

Przyszliśmy tutaj, gdyż trzeba zdmuchnąć lewactwo wreszcie z powierzchni ziemi. Popieramy Nawrockiego. Trzeba zatrzymać ten proces „gotowania żaby”, który jest w Polsce i wielu ludzi tego nie widzi. Ludzie powinni zacząć myśleć, a nie kierować się tylko emocjami. A dookoła widzimy tylko takich. Dopóki nie wyczyszczą ludzi sprzed 89. roku, to nie będzie nigdy dobrze. Mamy nadzieję, że Karol Nawrocki jest w stanie to zrobić. W kraju wszystko się wali, a dla rządu obecnego najważniejsze jest to, czy wybory kopertowe były potrzebne, czy nie. 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najnowsze i najciekawsze wiadomości z Gostynia, gminy i powiatu gostyńskiego w jednym miejscu. Codziennie ciekawe treści specjalnie dla Ciebie! Zobacz co się dzieje Dziś w Gostyniu. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama