Którą trasą puszczą wanny z burakami, skoro droga przez Brzezie wciąż jest zablokowana? Te pytania coraz częściej zadają sobie sołtys i mieszkańcy Brzezia, a także okolicznych miejscowości w związku z nieprzejezdną od kilku tygodni drogą powiatową.
Sołtys Brzezia Hieronim Andrzejewski przyznaje, że obawia się o ruch na drogach w okolicy, a także o dojazd do gostyńskiej cukrowni przewoźników oraz rolników z gm. Poniec. Nie wyobraża sobie objazdu zorganizowanego przez drogę gminną, prowadzącą przez tzw. Brzezie Huby – jest zbyt wąska, a poza tym ciężarówki z burakami musiałyby wyjechać na ul. Górną lub Wrocławską w Gostyniu.
- To nie do pomyślenia, żeby duże samochody ciężarowe z załadowanymi wannami jeździły drogą przez Brzezie Huby do miasta. Ta szosa jest zbyt wąska, one nie są w stanie się wyminąć, będą utrudniały ruch innym pojazdom. Nietrudno będzie o kolizję - mówi Hieronim Andrzejewski.
Wtórują mu inni mieszkańcy posesji, położonych przy gminnej drodze łączącej ul. Wrocławską z szosą do Ponieca, którzy obawiają się o stan swoich podjazdów i chodników i oto,jak będzie wyglądała jezdnia po zakończonej kampanii. Sołtys proponuje „puścić” samochody z kampanii cukrowniczej przez Witoldowo i Golę. Czy na to przystaną zarządcy dróg?
O zablokowanej drodze uprzedzano, wyznaczono objazdy
Odcinek szosy powiatowej w Brzeziu, w okolicy skrzyżowania z wyznaczoną nowo budowaną drogą, która ma połączyć ul. Wrocławską, przez Podgórną z ul. Leszczyńską od 25 czerwca wciąż jest zamknięty dla pojazdów. Stało się tak na życzenie wykonawcy inwestycji, w porozumieniu z zarządcą szosy, którym jest powiat gostyński. Na zablokowanym fragmencie drogi w pierwszej kolejności prowadzone miały być roboty związane z przebudową wszystkich mediów oraz całej infrastruktury technicznej: kanalizacji sanitarnej i deszczowej, sieci światłowodowej, przyłączy elektrycznych.
- Zamknięcie odcinka drogi powiatowej w czerwcu spowodowane było koniecznością wykonania prac związanych z likwidacją kolizji telekomunikacyjnej, linii średniego napięcia, sieci gazowej, wykonania uzbrojenia terenu oraz wykonania obiektu mostowego. Potem zostanie przywrócony częściowy ruch. Do całkowitego zamknięcia drogi dojdzie jeszcze przy przebudowie samego skrzyżowania, obejmującego między innymi zmianę niwelety drogi powiatowej - wyjaśnia Przemysław Przybył, zastępca naczelnika wydziału inwestycji w gostyńskim magistracie.
Inwestor, czyli gmina Gostyń, uprzedzał, że szosa może być nieprzejezdna kilka miesięcy. Wyznaczono objazdy - przez Witoldowo i Golę dla jadących od strony Ponieca lub ul. Wrocławską i drogą gminną przez ul. Wielkopolską. Ta druga opcja bardziej spodobała się kierowcom.
Czy jest opcja dla przewoźników buraków, jeśli droga jest zablokowana?
Obecnie na placu budowy drogi wykonywane są prace w obrębie skrzyżowania z drogą powiatową polegające na przebudowie kolizji gazowej oraz sieci energetycznej średniego napięcia i montażu przepustu drogowego.
- Aby przebudować przepust konieczne było wykonanie bajpasu na cieku wodnym. Ma to na celu osuszenie terenu, na którym w przyszłości powstanie obiekt - wyjaśnia Tomasz Langner z wydziału komunikacji i dróg, referat ds. dróg w starostwie powiatowym.
Prace przy budowie mostu przez Brzezinkę, zgodnie z harmonogramem robót rozpoczną się we wrześniu. Roboty w obrębie drogi powiatowej powinny zostać wykonane do listopada. Drogą przez Brzezie w trakcie kampanii buraczanej przejeżdżają samochody ciężarowe przewoźników i rolników, zwożących buraki z pól położonych główne w gm. Poniec, a także na krańcach gmin Gostyń oraz Krobia. Jak w tym przypadku - kiedy kampania buraczana za pasem - gmina Gostyń, jako inwestor budowy nowej drogi, zamierza rozwiązać problem z prowadzonymi pracami budowlanymi?
- Wszelkie wątpliwości mieszkańców, związane z prowadzeniem kampanii buraczanej i objazdami zostaną poruszone na najbliższej radzie budowy. Wraz z wykonawcą postaramy się znaleźć rozwiązanie, które będzie najmniej uciążliwe dla użytkowników ruchu drogowego - informuje Agata Pasterkiewicz inspektor ds. inwestycji w gostyńskim urzędzie miejskim.
Kiedy droga jest zablokowana pojadą przez Golę i Witoldowo?
Dowiedzieliśmy się, że przedstawiony powiatowi gostyńskiemu do zatwierdzenia projekt organizacji ruchu, przygotowany przez inwestora (czyli gostyńską gminę) zakłada również drugi objazd do Gostynia przez miejscowość Gola.
- Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby samochody ciężarowe mogły przejeżdżać przez miejscowość Gola, samochody osobowe natomiast od Brzezia Huby do ul. Wrocławskiej w Gostyniu. Zarządca drogi powiatowej zwróci się do wykonawcy prac o uzupełnienie oznakowania, tak, by samochody ciężarowe omijały Brzezie Huby - zapewnia Tomasz Langner ze starostwa powiatowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.