Jak obchodzić się z karpiem lub inną rybę na Boże Narodzenie? Główny Lekarz Weterynarii wydał szczegółowe przepisy

Zalecenia w postępowaniu z żywymi rybami, przeznaczonymi do sprzedaży detalicznej

1. ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2023 r. poz. 1580);
2. rozporządzenia Rady (WE) NR 1099/2009 z dnia 24 września 2009 r. w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania;
3. opinii naukowych i statystyki GUS.

Jak prawidłowo uśmiercić rybę? Czy mogą być przy tym dzieci?

Do metod ogłuszania ryb należą metody mechaniczna i elektryczna.

1. METODA: uderzenie w część czołową czaszki lub poddanie działaniu prądu elektrycznego powodujące utratę przytomności w połączeniu z uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego lub przerwaniem rdzenia kręgowego albo dekapitacją.
2. MIEJSCE - wydzielone pomieszczenie lub miejsce np. za parawanem, przenośną ścianką lub innym elementem punktu sprzedaży albo namiotu zewnętrznego, który całkowicie zapobiega udziałowi osób postronnych.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ, żeby PRZECZYTAĆ

Kto może uśmiercać ryby na stoisku?

1. ukończone 18 lat,
2. doświadczenie przy hodowli lub chowie ryb albo odbyte szkolenie z zakresu dobrostanu, ogłuszania i uśmiercania ryb (np. szkolenie stanowiskowe),
3. w przypadku dystrybucji ryb z udziałem pośrednika, zapewnia on, aby sprzedawca końcowy był przeszkolony z zakresu dobrostanu, ogłuszania i uśmiercania ryb.

W jakich warunkach należy przetrzymywać żywe ryby?

1. Baseny - szczelne, o gładkich ścianach i gładko zakończonych krawędziach,
2. Woda - czysta, natlenowana lub napowietrzana; wymiana 1/3 objętości wody basenu co 12 godzin,
3. Zagęszczenie - maksymalne zagęszczenie przy stosowaniu natlenowania wody 1kg masy ryby/1l wody,
4. Optymalna temp. wody 4 - 6 ºC max 10 ºC,
5. Ryby bez widocznych uszkodzeń; ryby posiadające rany i inne uszkodzenia ciała powinny być uśmiercane niezwłocznie po przybyciu do sklepu.

Dwie podstawowe kwestie: woda w opakowaniu i odpowiedni rozmiar

- Zaleca się, aby w przypadku zakupu żywej ryby, opakowanie stosowane do przenoszenia zawierało wodę. Podstawowe znaczenie ma zapewnienie możliwości przyjęcia naturalnej pozycji ciała, dlatego kluczowym jest rozmiar opakowania, tak aby ryba nie znajdowała się w nienaturalnej pozycji lub nie była wygięta bez możliwości zmiany pozycji - dotyczy to w szczególności pojemników o sztywnych ścianach - podaje doktor Krystian Ciesielski, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gostyniu.

Ponadto, z uwagi na brak możliwości stałego napowietrzania, ilość wody w opakowaniu powinna być co najmniej w stosunku 1:2 masy karpia do objętości wody. Należy unikać uszczelniania, czy zamykania opakowania, aby umożliwić swobodny dopływ powietrza. Zaleca się, aby czas przenoszenia żywej ryby z miejsca zakupu był jak najkrótszy.

Powiatowy Lekarz Weterynarii zapowiada kontrole w punktach sprzedaży ryb

- Jest to już nasza stała praktyka i firmy zajmujące się sprzedażą karpi czy innych gatunków ryb mają świadomość, że zostaną skontrolowane. Ale reagujemy także wtedy, kiedy otrzymamy niepokojące sygnały od kupujących, którzy zauważyli niewłaściwie obchodzenie się z rybami lub inne nieprawidłowości. Wtedy oczywiście obowiązkowo jeździmy sprawdzić, czy przykładowo uśmiercanie zwierząt odbywa się zgodnie ze sztuką i przepisami - tłumaczy doktor Krystian Ciesielski, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gostyniu.

Ludzie coraz częściej traktują ją jak zwierzę. A skoro to zwierze, to przecież czuje

- Świadomość mieszkańców powiatu gostyńskiego w tym względzie i ogólnie podejście Polaków zmieniają się. Widać to choćby po kontrolach, które przeprowadzaliśmy w zeszłym roku - nie stwierdziliśmy w ich trakcie jakichś rażących nieprawidłowości w rodzaju utrzymywania zwierzęta w nienatlenowanej wodzie, za dużym zagęszczeniu czy zwyczajnie uśmiercaniu w sposób niehumanitarny. Ludzie są coraz bardziej świadomi, że ryba to zwierzę, które czuje. Dlatego handel rybami w naszym powiecie, pod względem dobrostanu hodowanych zwierząt wygląda naprawdę przyzwoicie, nawet powiedziałbym dobrze - podsumowuje Powiatowy Lekarze Weterynarii w Gostyniu.

KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ