W nocy ze środy na czwartek Władimir Putin, w telewizyjnym wystąpieniu ogłosił rozpoczęcie "operacji specjalnej w Donbasie". Ofensywa została poprowadzona z terytoriów Rosji, Białorusi, „republik” separatystów w Donbasie, do których armia rosyjska wkroczyła w poniedziałek (21 lutego) i anektowanego przez Rosję w 2014 roku Krymu.
Zaatakowano rakietami kilka baz lotniczych w całej Ukrainie. Głównymi celami rosyjskiego ataku mogą być Kijów, Charków oraz tzw. „korytarz na Krym”, prowadzący przez Mariupol, wybrzeże Morza Azowskiego i Półwysep Chersoński.
Polacy, ale także żyjący w Polsce Ukraińcy, chcą pokazać, że wspierają wschodnich sąsiadów. Swoją solidarność z Ukrainą i jej obywatelami będą wyrażać także podczas pikiet i demonstracji, ale nie tylko. Często są to spontaniczne gesty, jak ten ze strony samorządu powiatowego.
W sali konferencyjnej gostyńskiego starostwa odbyła się sesja rady powiatu. Początek obrad był inny niż zwykle. Radni zasiedli w sali, w której wywieszono flagę Ukrainy.
Przewodniczący Rady Powiatu Gostyńskiego Alfred Siama, zanim obecni przeszli do realizacji punktów z porządku obrad, wyjaśnił skąd w sali obrad flaga naszych wschodnich sąsiadów.
- Pozwoliliśmy sobie na taki drobny co prawda, symboliczny gest na dzisiejszej sesji - wywiesiliśmy flagę Ukrainy, jako sygnał, że się w pełni solidaryzujemy z narodem, który został zaatakowany, napadnięty. A w pierwszej kolejności - tak myślę - solidaryzujemy się z tymi Ukraińcami, którzy swoje losy zawodowe związali z Polską, a w tym także z powiatem gostyńskim - powiedział przewodniczący rady, podkreślając, że dość liczna grupa Ukraińców pracuje na terenie powiatu gostyńskiego.
Alfred Siama zwrócił uwagę, że z punktu widzenia historii nadszedł trudny czas, nie tylko dla Ukrainy.
- Nie sądziłem, że kiedykolwiek przyjdzie mi prowadzić sesję w czasie tak trudnym dla narodu ukraińskiego, ale także dla Polski, która z Ukrainą bezpośrednio graniczy. W czasie tak trudnym także dla Europy i świata. Faktem stała się agresja Rosji na Ukrainę. Wszyscy jesteśmy tym bardzo zaniepokojeni - mówił przewodniczący rady powiatu do obecnych.
- Obawy są ogromne i myślę, że każdy z nas wyraża taką solidarność w stosunku do narodu ukraińskiego, który na pewno przeżywa ciężkie chwile w związku z tym atakiem, z tą agresją. Mam nadzieję, że rozpoczęty konflikt zostanie powstrzymany, że uda się metodami demokratycznymi zatrzymać tę wojnę, uratować suwerenność Ukrainy i przywrócić pokój w Europie. Na to wszyscy liczymy - dodał Alfred Siama.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.