Fundacja Ronalda McDonalda wraz z darczyńcami wychodzi naprzeciw potrzebom oddziałów pediatrycznych, które dla wielu rodzin stają się drugim domem. Do Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Gostyniu trafiło 5 nowoczesnych łóżek dla rodziców. Będą mogli z nich korzystać rodzice dzieci leczonych na pediatrii. Zarówno dyrekcja szpitala, jak i kierownictwo oddziałów, na których się znajdują zapewniają, że każde z tych łóżek to coś więcej niż zwykły mebel. Zapewniają zdrowy sen i są dla rodziców szansą, aby zadbać o emocje i bliskość swoich pociech, czyli to co w leczeniu najważniejsze.
W wielu szpitalach pediatrycznych w Polsce rodzice i opiekunowie małych pacjentów zmuszeni są do spania na fotelach, materacach i innych prowizorycznych posłaniach, a w skrajnych sytuacjach nawet na podłodze. Potwierdza to Olga Białoskórska, kierownik oddziału dziecięcego w gostyńskim szpitalu.
Wcześniej albo spały na karimatach na podłodze, albo na szpitalnym łóżku wraz z dzieckiem. Na naszym oddziale nie ma możliwości, żeby mama miała łóżko dla siebie, sale są zbyt małe, dlatego tylko rozkładane łóżka wchodzą w grę. Dzięki chirurgii dziecięcej, na którą składane łóżka wcześniej trafiły, mogłyśmy je dokładnie obejrzeć. Uznałyśmy, że idealnie się nadają i zwróciłyśmy się w tej sprawie do Fundacji. - mówi lekarz pediatra z gostyńskiego szpitala, przyznając, że tego rodzaju wyposażenie było bardzo wyczekiwane.
Pediatria i chirurgia dziecięca w SP ZOZ w gostyniu zapełniają się "sezonowo"
Pediatria, podobnie jak chirurgia dziecięca, pod względem pacjentów, zapełnia się "sezonowo" - lekarze i pielegniarki dzielą to na sezon wirusowy i wakacyjny (złamania u dzieci). Aktualnie na pediatrii zajętych jest kilka łożek, ale w okresie jesienno-zimowym, przez szalejace wirusy, liczba zajętych miejsc może zwiększyć się do 15-16, nie licząc izolatki, np. dla dzieci chorych na Covid-19. Lekarz Białoskórska podkreśla, że 3 łóżka zostały zagospodarowane z miejsca, jeszcze przed ceremonią oficjalnego przekazania.
Są zagospodarowane od momentu, kiedy zdjęto plastikowe opakowanie. Dziś sprawdzają się bardzo dobrze. Udostępniliśmy je mamie karmiącej z noworodkiem, korzystały także mamy starszych dziewczynek, leżących w szpitalu - bardzo były zadowolone. Mamy, które dziś odwiedziły swoje dzieci w szpitalu również potwierdzają, że były bardzo potrzebne - mówi Olga Białoskórska.
Tego rodzaju rozwiązania, na szczescie, powoli stają się standardowe w wielu szpitalach w Polsce, teraz mogą pochwalić się nimi oddziały w SP ZOZ w Gostyniu.
Rodzic musi mieć gdzieś swój kącik. To łóżko na noc się rozkłada, w ciagu dnia funkcjonuje jako fotel, ładnie wygląda, pościel z tyłu, nikomu nie przeszkadza. A kiedy nie jest potrzebne, salowa może sprzątnąć, odstawić na korytarz lub w kąt sali - uzupełnia lekarka Olga Białoskórska.
Jedna z najbardziej trafionych darowizn dla szpitala w Gostyniu
Pracujący w administracji gostyńskiego szpitala, w dziale technicznym, Krzysztof Gaszek zapewnia, że jest to jedna z najbardziej trafionych darowizn, jakie tylko mogły być skierowane dla SP ZOZ w Gostyniu. Łóżka wykorzystywane są w 100. procentach, a zapotrzebowanie jest jeszcze większe.
Łóżka rozkładane, na których mogą spać rodzice naszych pacjentów, są bardzo ważnym prezentem. Tak jak poprzednio mieliśmy niedobór takich miejsc na chirurgii dziecięcej (...), tak na pediatrii jeszcze bardziej doskwierał nam niedobór małego kącika, gdzie rodzic może czuwać przy dziecku. To, jak ważna jest bliska obecność wypoczętego rodzica przy leczeniu małych pacjentów, jest nie do opisania. Rodzic czuje się komfortowo, nie musi szukać sobie miejsca do spania, czy to na krześle, tak jak jeszcze się zdarza w innych szpitalach, czy na karimacie obok, co też jest niestety codziennością, zatem prezent bardzo się przyda - mówi Krzysztof Gaszek.
Wskazuje na bardzo dobrą relację zarówno na linii SP ZOZ w Gostyniu - samorząd powiatowy - Fundacja Ronalda McDonalda, dzięki czemu w Gostyniu, w 2024 roku, można było przygotować akcję "NIE nowotworom u dzieci". Wówczas pojawił się ambulans Fundacji, w kórym realizowano bezpłatne badania USG jamy brzusznej u dzieci - CZYTAJ TUTAJ, ale też na skuteczną - bezpośrednią współpracę Fundacji z SP ZOZ w Gostyniu, jak w przypadku łóżek dla rodziców.
Tym bardziej jesteśmy wdzięczni, gdyż łóżka Fundacja przekazuje nam po raz drugi - uzupełnia Krzysztof Gaszek.
Obecność troskliwego i zregenerowanego rodzica jest bardzo ważna w leczeniu małych pacjentów, także w SP ZOZ w Gostyniu
Pierwsze 423 łóżka Fundacja Ronalda McDonalda przekazała co prawda w 2015 r. do Dziecięcego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Warszawie. Jednak od 2023 roku „Łóżka dla rodziców” są samodzielnym, programem Fundacji. W jego ramach na oddziały pediatryczne w lecznicach w całym kraju trafiają łóżka dla rodziców. Kupowane są na zasadzie odpowiedzi na zapotrzebowanie szpitala. Jak podkreślają przedstawiciele Fundacji, chodzi w nim o coś więcej niż tylko wygodę.Sen jest jedną z kluczowych potrzeb organizmu. Wpływa pozytywnie na odporność psychiczną oraz zdolność radzenia sobie ze stresem, a także poprawia ogólne samopoczucie. W kontekście hospitalizacji dziecka odpoczynek rodzica nabiera szczególnego znaczenia, ponieważ pozwala zachować siły i równowagę emocjonalną co bezpośrednio wpływa na lepszą jakość opieki sprawowanej nad dzieckiem. Udowodniono naukowo, że to właśnie obecność troskliwego, opanowanego i zregenerowanego rodzica pozwala dziecku dzielnie mierzyć się z leczeniem.
Jak funkcjonują łóżka podarowane przez Fundację Ronalda McDonalda?
Każde z łóżek łączy dwie funkcje. W dzień jest fotelem do wspólnego czytania książek, zabawy i przytulania. Wieczorem ruchem jednej ręki fotel zamienia się w prawdziwe, wygodne łóżko. Choć zajmują tak mało miejsca przewidziano w nich nawet pojemnik na pościel. Rodzice doceniają je za wygodę, personel medyczny za materiał ułatwiający dezynfekcję i kółka do przewożenia.
– Szpital pediatryczny przyjazny rodzinie zaczyna się od łóżka dla rodzica. Od 2015 roku rozwijamy program „Łóżka dla rodziców”, aby zapewnić stałą obecność i bliskość mamy lub taty na oddziale. Jako rodzice, lekarze oraz wolontariusze, mamy doświadczenia, które pozwalają nam zrozumieć, czego naprawdę potrzebują rodziny w trudnych chwilach związanych z chorobą dziecka. Obecność bliskich ma kluczowe znaczenie dla procesu leczenia i wsparcia dzieci w szpitalach. - podkreśla Katarzyna Rodziewicz, prezes Fundacji Ronalda McDonalda
Za każdym przekazanym łóżkiem stoją donatorzy, przyjaciele Fundacji i społecznicy.
Bliskość rodzica w leczeniu dziecka np. w gostyńskim szpitalu - najważniejsza
– W szpitalu rodzic żyje obok dziecka – czuwa, wspiera, jest cały czas w gotowości. Ale bez chwili odpoczynku trudno mieć siłę, by być naprawdę obecnym. Łóżko przy łóżku dziecka to coś, co powinno być oczywiste – a wciąż nie jest. Dlatego wspieram ten program, bo wiem, że taka pomoc naprawdę robi różnicę. – mówi Rafał Maćkowiak, Franczyzobiorca McDonald’s Polska.
Gdy rodzina doświadcza choroby dziecka, najbliżsi cierpią, ale też pomagają w leczeniu. Stała obecność w szpitalu i możliwość wspierania dziecka na każdym etapie nowych doświadczeń, to często jedyne, co daje rodzicom poczucie sprawczości.
– Bezpieczeństwo emocjonalne dzieci jest niezwykle istotne, tym bardziej w czasie hospitalizacji. W trudnych chwilach, jak choroba, kluczowe jest, aby dzieci miały zapewnioną bliskość rodzica. To podstawowa potrzeba, która wpływa na ich samopoczucie oraz proces leczenia, ale również na ich zdrowie psychiczne w przyszłości. Dzieci, które czują się kochane i wspierane przez bliskich, lepiej radzą sobie z trudnościami związanymi z chorobą. Dlatego musimy nieustannie dbać o to, aby rodzice mogli być cały czas przy swoich dzieciach w szpitalach. - dodaje Katarzyna Rodziewicz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.