Gostyński bibliobus wyruszył z darami do powodzian z Głuchołazów

Z prośbą o pomoc do pracowników biblioteki publicznej w Gostyniu zwrócili się przyjaciele bibliotekarze z Głuchołazów. 

Dary zbierano w budynku biblioteki miejskiej w Gostyniu przez dwa dni - we wtorek i środę. Na ogłoszenie, które ukazało się w mediach społecznościowych mieszkańcy Gostynia zareagowali błyskawicznie. Odzew był ogromny, jak mówią organizatorzy akcji. wczoraj po południu segregowano i pakowano przyniesione rzeczy.

- Post uzyskał tysiące wyświetleń, kilkadziesiąt udostępnień na facebooku. Ale nie to jest najważniejsze - do biblioteki ludzie zaczęli przynosić najpotrzebniejsze dary z listy, którą ogłosiliśmy. Mamy bardzo dużo środków higieny osobistej, środków czystości i sprzętu do prowadzenia porządków, które pozwolą na usuwanie skutków powodzi i  oraz kalosze Dostarczono wodę butelkowaną, prowiant, a także karmę dla zwierząt. To rzeczy, których powodzianie pilnie teraz potrzebują - opowiadał Tomasz Teodorczyk, pracownik biblioteki publicznej w Gostyniu. 

W środę po południu (18 września) pracownicy biblioteki segregowali i pakowali dary przyniesione przez gotowych pomóc powodzianom mieszkańców.

Rzeczy umieszczono w żółtym  bibliobusie, do którego w gminie Gostyń zdążyliśmy się już przyzwyczaić.  Mobilna biblioteka dostarcza książki i umila czas mieszkańcom podgostyńskich miejscowości, gdzie pokazuje się co tydzień. To nie tylko wypożyczalnia na kółkach, ale też pewnego rodzaju „salon gier” - obsługujący go pracownicy biblioteki udostępniają gry planszowe czy kolorowanki dla dzieci. Można zauważyć bibliobus jako jedną z atrakcji również podczas gostyńskich wydarzeń kulturalnych, kiedy to z jego ofert korzystają głównie dzieci. Tym razem żółty samochód biblioteki miejskiej miał okazję sprawdzić się w innej roli. Z żółtej mobilnej biblioteki zamienił się w „dostawczaka” w najlepszym znaczeniu tego słowa.

- Bibliobus, jako samochód dostarczający książki do podgostyńskich miejscowości i miejskie osiedla postanowiliśmy wykorzystać szerzej. To pojemny samochód, który idealnie nadaje się do transportu. Auto zostało zaprojektowane przez firmę specjalizującą się w pojazdach specjalnych. Nasza mobilna biblioteka ma sygnały, koguty i jest autem specjalnym - podkreśla Tomasz Teodorczyk.

19 września o poranku mobilna biblioteka zamieniła się w pojazd dostawczy i wypełniona zebranymi w ciągu dwóch dni darami wyruszyła do Głuchołazów z pomocą humanitarną, by dowieźć poszkodowanym w powodzi najpotrzebniejsze rzeczy, służące do codziennego życia, sprzątania i usuwania skutków powodzi w Głuchołazach.

Z tego powodu mobilna biblioteka nie wyjedzie w trasę w czwartek i piątek do Czajkowia, Goli, Siemowa, Kosowa, Stankowa, Czachorowa, Sikorzyna, Ziółkowa, Krajewic oraz do Brzezia.