Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji poinformowało, że od 1 marca będzie prowadzić ogólnopolskie działania pod nazwą "Na drodze – patrz i słuchaj", które potrwają cały miesiąc. Należy dodać, że elementem, a właściwie uzupełnieniem dużej akcji są przede wszystkim działania „Łapki na kierownicę”. Jazda z telefonem w ręku znacząco zwiększa ryzyko wypadku. Nawet kilka sekund nieuwagi może doprowadzić do wielu niebezpiecznych sytuacji na drodze.
Czy jednak kierowcy są tego świadomi? Często myślą, że w samochodzie nikt ich nie widzi, lub że jeśli odwrócą uwagę od drogi tylko na chwilę, to "nic się przecież nie stanie".
Akcja „Łapki” na kierownicę" ma na celu zmianę podejścia kierowców do używania telefonu, a tym samym zminimalizowanie ryzyka wypadków, do których przyczynia się nieodpowiednie korzystanie z telefonu. Ważnym elementem jest zwrócenie uwagi wszystkich uczestników ruchu drogowego na konsekwencje rozproszenia uwagi podczas korzystania z drogi. Nie chodzi jednak o "taśmowe" nakładanie mandatów, ale o uświadamianie, że takie zachowanie za kierownicą jest niezwykle niebezpieczne.
- Czynności, jakie będziemy podejmowali przez najbliższy miesiąc, mają uświadomić zarówno pieszym, rowerzystom, ale też kierującym samochodami, jak ważne są wzrok i słuch na drodze: kiedy jesteśmy w ruchu, kiedy przemieszczamy się samochodem, rowerem, a nawet pieszo. Musimy uświadomić sobie, że należy słuchać tego, co dzieje się dookoła nas – uzasadnia cel akcji podkom. Monika Curyk z KPP w Gostyniu.
Policjantka podkreśla, że uczestników ruchu nie powinien rozpraszać żaden czynnik – głośno włączona muzyka w samochodzie czy w słuchawkach, a przede wszystkim telefon w dłoni. Policjanci biorący udział w akcji będą uświadamiali, jakie mogą być konsekwencje korzystania przez kierujących podczas jazdy z telefonu, wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu.
- Podczas jazdy samochodem czy rowerem musimy słuchać tego, co się dzieje dookoła nas. Kiedy będzie nas rozpraszała muzyka, telefon, wówczas bardzo łatwo jest przeoczyć osobę, która wchodzi na przejście dla pieszych, możemy też nie usłyszeć klaksonu gdy jesteśmy pieszymi lub sygnału nadjeżdżającego pojazdu uprzywilejowanego, który zbliżałby się do naszego samochodu, a wtedy musimy przecież zjechać i ustąpić mu pierwszeństwo- podkreśla oficer prasowa, podkom. Monika Curyk.
Jazda bez telefonu komórkowego
Zgodnie z artykułem 45 ust. 2 pkt 1 Prawa o ruchu drogowym:
Kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.
Korzystanie z telefonu umieszczonego na specjalnym uchwycie lub za pomocą zestawu głośnomówiącego czy słuchawkowego w samochodzie jest dozwolone, jednak wtedy należy pamiętać, żeby zbytnio nie rozpraszać swojej uwagi od tego, co dzieje się na drodze, oraz nie ograniczać widoczności.
Piesi również nie mogą dowolnie korzystać z telefonu. Zgodnie z nowymi przepisami (art. 14 pkt 8 ustawy Prawo o ruchu drogowym), pieszym zabrania się:
korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych — w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, drodze dla rowerów, torowisku lub przejściu dla pieszych.
Działania „Łapki” na kierownicę" mogą przybrać formułę spotkań czy rozmów z ludźmi, których funkcjonariusze będą kontrolować na drodze. Policjanci będą uświadamiać, jakie urządzenia techniczne odwracają uwagę uczestników ruchu drogowego, od tego co się dzieje dookoła.
Cały czas monitorujemy wykroczenia, ujawniamy je. Policjanci stosują pouczenia albo mandat, w zależności od zaistniałej sytuacji. To są kampanie profilaktyczne, będzie o tym głośno w mediach, jako policjanci będziemy też na naszych profilach internetowych, portalach społecznościowych publikować informacje, zwracać uwagę, jak ważna jest koncentracja w czasie prowadzenia pojazdu, żeby nie rozpraszać się, nie używać telefonu komórkowego. Będziemy uświadamiać również rowerzystów, żeby słuchali otoczenia, żeby dźwięków z zewnątrz nie zagłuszały im jednak słuchawki w uszach – mówi podkom. Monika Curyk.
Mandaty za wykroczenie są surowe
Rozmowa przez telefon w sposób niezgodny z przepisami, pisanie wiadomości sms czy przeglądanie mediów społecznościowych w trakcie jazdy są porównywane z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu. W związku z tym najnowszy taryfikator mandatów i punktów karnych surowo traktuje to wykroczenie.
Korzystanie z telefonu przez kierowcę w sposób niezgodny z przepisami - 500 zł i 12 punktów karnych.
Niedozwolone korzystanie z telefonu przez pieszego - 300 zł.
Zgodnie z danymi ONZ, aż 90 proc. wypadków powstaje z powodu błędu kierowcy, który nie dostrzegł w porę zagrożenia i nie wyhamował na czas.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.