W piątkowe popołudnie w GOK "Hutnik" odbyło się przedstawienie pt. "Kopciuszek". Wystąpili w nim rodzice maluchów, które uczęszczają do przedszkola niepublicznego, prowadzonego przez Siostry Służebniczki. Był to prezent na Dzień Dziecka. - Ja uwielbiam ją, ona tu jest i zatańczy dla mnie - śpiewał Robert Marcinkowski, gostyński starosta. I wcale nie na sesji, czy podczas pracy w starostwie. W "Kopciuszku" zagrał rolę księcia, a nucąc piosenkę chciał odnaleźć tajemniczą piękność, która pojawiła się na balu i zniknęła przed północą. Pomagali mu heroldowie i gońcy, w których wcielili się inni tatusiowie dzieci z "Ochronki". Po przedstawieniu rozległy się gromkie brawa. W ten sposób dzieci nagrodziły swoich rodziców za ciekawy występ i przyswojenie roli na pamięć. Książę z Kopciuszkiem, po ślubie, rozdawali dzieciom lizaki. Czytaj w bieżącym numerze "Życia".
(AgFa)
{galeria 1449}