Nie było już cukru, owoców, żelków, wody niegazowanej, wędlin, serków i innych nabiałowych produktów na półkach z napisem „Promocja”, za to był tłum klientów. I gigantyczne kolejki przy kasach. Przy wszystkich kasjerzy pracowali na pełnych obrotach - starali się, jak mogli, aby jak najszybciej obsługiwać klientów. Tak wyglądał market Lidl dziś przed południem - ZOBACZ TUTAJ. Odwiedzali go nawet ci klienci, którzy wcześniej rzadko tam zaglądali.
Dlaczego ten samoobsługowy sklep, znajdujący się w centrum Gostynia, jest dziś głównym celem wielu mieszkańców Gostynia i okolic? Od jutra zostanie zamknięty (na miesiąc) z powodu remontu. Pracownicy marketu powoli sprzątali półki, usuwali artykuły, a chętnie pomagali im w tym klienci, bo przecież zakupy zrobić trzeba - często „na zapas”. Zachęcała korzystna zniżka na każdy produkt. Czy jeszcze coś zostało na półkach?