Reklama lokalna
reklama

Dzień zwycięstwa, dzień pamięci

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Z arch. Studium Polski Podziemnej

Dzień zwycięstwa, dzień pamięci - Zdjęcie główne

Koloryzacja i retusz Mikołaj Kaczmarek | foto Z arch. Studium Polski Podziemnej

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDokładnie 76 lat minęło od zakończenia II wojny światowej, najkrwawszego konfliktu światowego, który w ciągu 6 lat trwania pochłonął ponad 60 milionów ludzi. Stanowiło to około 3% całkowitej liczby ludności na świecie (ok. 2,3 miliarda).
reklama

Prawie 8 dekad temu, 8 maja 1945 r. wszedł w życie podpisany dzień wcześniej akt bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy Niemieckiej. Dokument ten oficjalnie zakończył II wojnę światową w Europie. Dla Polski jednak walka trwała, tym razem z sowieckim okupantem, który od wkroczenia na ziemie polskie w styczniu 1944 r. szybko przejął z rąk nazistów rolę ciemiężyciela narodu polskiego. Żołnierze podziemia nie złożyli broni, obywatele wolnej Polski walczyli z komunistyczną propagandą. Jeszcze wiele lat upłynęło, zanim nasz kraj rzeczywiście odzyskał upragnioną suwerenność. Oczywiście, były też powody do radości, do świętowania. Każdy koniec konfliktu, a tym badziej wojny, dawał nadzieje na normalność, na spokój, na wolność.

Dziś pozostało niewielu naocznych świadków tamtych walk, cierpienia i aktów bestialstwa. Wielu z nich chciałoby zapomnieć traumatyczne wspomnienia. Ostatnie pokolenie czasów wojny wymiera. Dla większości współczesnej młodzieży II wojna światowa jest pewnie kolejnym tematem na lekcjach historii. Nie mają okazji do rozmowy z dziadkami czy pradziadkami o tych strasznych czasach. Jednak to w naszej gestii pozostaje zachowanie pamięci o bohaterach tamtych czasów, o ich oprawcach i aktach odwagi. O zwykłych ludziach, którzy tysiącami ginęli w wojennej zawierusze, bo urodzili się w złym czasie i miejscu. Każda z tych ofiar wojny jest równie ważna i zasługuje na pamięć. Owszem, II wojna światowa odchodzi do historii, ale nie można o niej zapomnieć.

reklama

Pewnie, ze względu na pandemię, nie będzie okazji do inscenizacji historycznych, hucznego świętowania, oficjalnych uroczystości i apeli ku czci. Jednak każdy z nas może przecież świętować w swoim domu, wspomnieć wszystkich bliskich, których zmiotła wojenna machina, wyszperać rodzinne pamiątki, pójść na groby żołnieży i ofiar wojny, odwiedzić miejsca pamięci w Gostyniu i okolicy. Tak po prostu, dla siebie i swoich dzieci, które – miejmy nadzieję – nigdy nie dowiedzą się, ile strachu i nienawiści zawiera w sobie słowo „wojna”.

Pamiętajmy, że naród pozbawiony historii traci swoją tożsamość.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama