W Poniecu, na skrzyżowaniu ulic: Gostyńskiej, Harcerskiej i Szkolnej doszło do zderzenia dwóch pojazdów: busa oraz audi. Na miejscu pracują policjanci i strażacy, wezwano dwie karetki pogotowia. Kierowca osobowego audi oraz pasażer z poważnie wyglądającymi obrażeniami zostali odwiezieni do szpitala - jeden do Gostynia, drugi do Leszna. Podróżującemu busem nic się nie stało.
Więcej informacji niebawem.
AKTUALIZACJA godz. 22.01
Do zdarzenia doszło ok. godz. 19.30 na jednym z najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań w Poniecu. Mieszkańcy twierdzą, że niewiele widać w zamontowanych tam lustrach i nie ułatwiają one wyjazdu z drogi podporządkowanej.
Kierowca busa marki Volkswagen jechał ul. Szkolną i zatrzymał się na „stopie”. Zdążył zaledwie ruszyć, kiedy w bok auta, które prowadził uderzył samochód osobowy, jadący ulicą Gostyńską. - Stojąc na „stopie”, nie widziałem, aby coś jechało od strony Gostynia. Drogę miałem wolną. Nagle przy moim busie znalazło się auto, to była chwila, nic już nie mogłem zrobić - powiedział emerytowany strażak, który mieszka w Poniecu. Podkreślił, że audi poruszało się bardzo szybko. - Przejeżdżam przez tę krzyżówkę co najmniej 2, 3 razy w tygodniu, a bywa, że 3 razy dziennie. Wiem, jak niebezpieczny jest ten wyjazd. Wracałem z capstrzyku z okazji Dnia Strażaka, wybierałem się do Gostynia w interesach i... zostałem na Harcerskiej w Poniecu - dodał 59-letni kierowca busa.
Poważnie ranni zostali kierowca i pasażer audi. Na miejscu zdarzenia znaleźli się strażacy z OSP w Poniecu oraz jednostki z Gostynia. To oni udzielali rannym pierwszej pomocy do czasu przybycia ratowników medycznych. Jak poinformował dowódca akcji asp. sztab. Marek Maśliński z KP PSP w Gostyniu, podróżujący samochodem osobowym, po zderzeniu z busem opuścili pojazd o własnych siłach. Przytomni zostali również rozwiezieni do szpitali. Policjanci ustalili, że kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.
Czytaj także o dzisiejszym pożarze w Gostyniu