Wydaliśmy zalecenie zgodnie z rozporządzeniem MSWiA w sprawie przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę oraz dróg pożarowych - chodzi o to, aby SP ZOZ zadbał o przejezdność dróg przeciwpożarowych i ogólne zagospodarowanie terenu przylegającego do szpitala - wyjaśnił Marcin Nyczka, zastępca komendanta powiatowego PSP w Gostyniu.
W paragrafie 12. wymienionego przez strażaka rozporządzenia, w którym jest mowa o wymogach dotyczących drogi pożarowej, zapisano, że powinna ona przebiegać wzdłuż dłuższego boku budynku - w tym przypadku przeznaczonego do użyteczności publicznej, na całej jego długości, a w przypadku, gdy krótszy bok budynku ma więcej niż 60 m - z jego dwóch stron.
(...) Przy czym bliższa krawędź drogi pożarowej musi być oddalona od ściany budynku o 5-15 m dla obiektów zaliczanych do kategorii zagrożenia ludzi i o 5-25 m dla pozostałych obiektów. Pomiędzy tą drogą i ścianą budynku nie mogą występować stałe elementy zagospodarowania terenu lub drzewa i krzewy o wysokości przekraczającej 3 m, uniemożliwiające dostęp do elewacji budynku za pomocą podnośników i drabin mechanicznych - czytamy w rozporządzeniu MSWiA.
Marcin Nyczka z KP PSP w Gostyniu wyjaśnia, że wydane zalecenie, żeby SP ZOZ w Gostyniu doprowadził stan dróg pożarowych do obowiązujących przepisów, ma konkretny i bardzo ważny dla bezpieczeństwa pacjentów i pracowników szpitala cel.
Chodzi o zapewnienie dla budynku szpitala właściwych warunków bezpieczeństwa pożarowego, związanych z możliwościami i warunkami prowadzenia ewentualnych działań ratowniczych przez jednostki ochrony przeciwpożarowej - wyjaśnia zastępca komendanta powiatowego PSP w Gostyniu.
Zgodnie ze wskazówkami gostyńskiej jednostki straży pożarnej, przede wszystkim SP ZOZ powinien zadbać o usunięcie stałych elementów zagospodarowania terenu, w tym drzew o wysokości przekraczającej 3 metry, które rosną wzdłuż elewacji frontowej szpitala oraz wszystkich elementów na wewnętrznym dziedzińcu.
Problem z zwracaniem wozem strażackim przed gostyńskim szpitalem
Zalecenie straży pożarnej dotyczy nie tylko wysokich drzew, rosnących przed ścianą frontową szpitala. Są wskazania, związane z zajmowaniem miejsc na przyszpitalnym parkingu, co w sytuacji kryzysowej mogłoby utrudniać prowadzenie akcji strażakom.SP ZOZ został zobowiązany do podjęcia działań, które mają na celu wprowadzenie dla pojazdów zakazu zatrzymywania się i postoju w obrębie owalu, który - kończąc parking przed szpitalem - stanowi rozwiązanie, umożliwiające zawracanie pojazdów ratowniczych
Robimy to celowo, przede wszystkim, żeby umożliwić jak najbardziej skuteczne działania ratownicze na wysokości - czyli ewentualne rozstawienie drabiny mechanicznej, drabin przystawnych. Drzewa blokują dostęp do okien gabinetów czy sal szpitalnych. W przypadku ewentualnego pożaru, kiedy konieczna będzie ewakuacja pacjentów czy personelu szpitala, aktualnie nie jest to możliwe do zrealizowania - wyjaśnia Marcin Nyczka, zastępca komendanta KP PSP w Gostyniu.
Krzysztof Gaszek, pełniący obowiązki dyrektora administracyjnego szpitala w Gostyniu przyznaje, że dyrekcja SP ZOZ zdaje sobie sprawę, że należy dostosować się do zaleceń wydanych przez KP PSP w Gostyniu i usunięcie drzew, rosnących przed szpitalem jest konieczne. Od dłuższego czasu w rozmowach pojawiają się te tematy, szukają rozwiązania, ponieważ sama realizacja wycinki będzie dużym wyzwaniem, które potrzebuje logistycznego działania. SP ZOZ w Gostyniu przygotowuje się do tego
- Można powiedzieć, że w tym przypadku jesteśmy obligowani terminami, kiedy nie możemy wyciąć drzew. Nie możemy prowadzić wycinki w ogólnym okresie, chyba że otrzymamy zgodę wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska. Trzymamy rękę na pulsie, chcemy uzyskać tę zgodę, żebyśmy mogli się przygotować do działania. To nie jest taka zwykła wycinka drzew, to nie jest łatwa sprawa. Potrzebujemy kosztorys, rozpytanie o wykonawcę - wyjaśnia Krzysztof Gaszek.
Przeszkodą moga być budki lęgowe dla ptaków
Co ciekawe, sprawa ochrony gatunkowej zwierząt to istotny aspekt, który trzeba będzie wziąć pod uwagę przed podjęciem decyzji o wycięciu drzew - z powodu wiszących na nich budek lęgowych, mogą zostać uznane za miejsca lęgowe ptaków. Wycinka takich drzew w okresie lęgowym ptaków jest zakazana, chyba że istnieją wyjątkowe okoliczności. Okres lęgowy ptaków w Polsce trwa od 1 marca do 15 października. Uzuwanie drzew w tym czasie jest dozwolone tylko w wyjątkowych sytuacjach - np. gdy drzewo stanowi zagrożenie dla życia lub mienia. Na usunięcie wymagana jest wtedy zgoda odpowiednich służb, takich jak regionalny dyrektor ochrony środowiska
- Potrzebujemy w tej kwestii opinię ornitologa z uprawnieniami, który potwierdziłby, że możemy wciąć te drzewa. Szczerze mówiąc, nie uśmiecha nam się to usuwanie. Wiemy, że drzewa stały się elementem miejskiego krajobrazu, dają cień. Szpital poniesie też z tego powodu spore koszty. Ale wiemy, że ważniejsze są względy bezpieczeństwa, ewentualna konieczność ewakuacji pacjentów czy pracowników z wyższego piętra. Mogą pozostać drzewa posadzone w okolicy kaplicy - uzupełnia Krzysztof Gaszek.
Pełniący obowiązki dyrektora adminstracyjnego szpitala, popiera również zalecenie straży pożarnej, dotyczące umieszczenia odpowiednich znaków przy owalu, kończącym parking. Proponuje również postawienie znaku „zakaz ruchu”, który nie obowiązywałby jedynie karetek pogotowia lub wytyczenie drogi wewnętrznej na tzw. łączniku parkingów (droga za kapliczką).
- Okrąg na parkingu stanowi pewnego rodzaju plac manewrowy dla wozów strażackich, a sam nieraz widziałem, jakie zdarzają się tam „cuda w parkowaniu”, w jaki sposób kierowcy zastawiają tam miejsca. Bywa tak, że trudno wyjechać stamtąd osobówką, a co dopiero wozem strażackim - przyznaje Krzysztof Gaszek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.