Auto osobowe dosłownie spłonęło na oczach wypoczywających w ogródkach wiedeńskich „widzów”.
Około godziny 21.30 w przejeżdżającym ul. Ks. Franciszka Olejniczaka w Gostyniu bmw pojawił się ogień. Gdy samochód zatrzymał się na rynku, na wysokości fontann, do akcji wkroczyli powiadomieni o zdarzeniu strażacy. Jak relacjonowali świadkowie zdarzenia, z auta już podczas jazdy wydobywały się iskry. Gdy kierowca się zatrzymał, było już za późno.
Przez czas trwania akcji policja wskazywała objazd. Ruch na rynku był zamknięty.
Aktualizacja, godz. 23.50:
W akcji udzial brali strażacy ochotnicy z Goli, natomiast ci z KP PSP z Gostynia w tym czasie zostali zadysponowani do akcji gaśniczej w Poniecu.