Około godziny 7.00 do Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu wpłynęło zgłoszenie od operatora numeru ratunkowego 112 o niebezpiecznej sytuacji, która ma miejsce w starogostyńskim lesie.
Informacja pochodziła od osoby, która szukając grzybów w lesie natknęła się na niewybuch. Policjanci natychmiast udali się do lasu, a po dotarciu odnaleźli kobietę, która zadzwoniła na służby ratunkowe. Wskazała ona miejsce znaleziska. Rzeczywiście pośród gałęzi i liści na leśnym podłożu leżał zardzewiały niewybuch.
- Okazało się, że jest to granat moździerzowy z okresu II wojny światowej - informuje aspirant sztabowy Monika Curyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Policjanci zabezpieczyli zagrożony obszar do czasu pojawienia się specjalistów od rozbrajania materiałów wybuchowych i rozminowywania. Około godziny 12.00 w lesie w Starym Gostyniu pojawili się żołnierze patrolu saperskiego z 4 Głogowskiego Batalionu Inżynieryjnego. Saperzy szybko zabezpieczyli niewybuch i zneutralizowali zagrożenie.
Granat moździerzowy, na który natknęła się mieszkanka naszego powiatu służył prawdopodobnie jako pocisk do moździerza lekkiej piechoty używanego przed kilkudziesięciu laty. W polskich lasach, na polach, a czasami nawet w środku miast nadal odnajdywane są wybuchowe pozostałości po działaniach wojennych z okresu II wojny światowej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.