reklama

Do domu z ciężkim workiem. Kto wydał na to zgodę? Gdzie byli rodzice?

Opublikowano:
Autor:

Do domu z ciężkim workiem. Kto wydał na to zgodę? Gdzie byli rodzice? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

- Oburzyło mnie to, że małe dzieci, które przecież chodzą z przeładowanymi tornistrami, targają jeszcze worki pełne jabłek. Na moje oko te worki mają około 20 kilogramów. One im spadają, a dzieci, w wieku mniej więcej 9, 10 lat muszą je taszczyć, ciągnąć po chodniku – tak zareagował Marek Cichowski, jeden z mieszkańców Gostynia, na sytuację, której był świadkiem dziś wczesnym popołudniem. To nie jedyna osoba, interweniująca w redkacji naszego portalu, która zwróciłą uwagę na to, że małe dzieci, wracając ze szkoły, wloką za sobą jabłka.

W Szkole Podstawowej nr 2 w Gostyniu wydawano worki z jabłkami. Teoretycznie powinni je odebrać rodzice, którzy zostali o tej akcji powiadomieni przez internet. Ale okazało się, że owoce z czystym sumieniem wydawano dzieciom. Odbierający je chłopcy zarzucali worki na plecy, ale nie uszli daleko od szkoły, kiedy niektóre pękały i jabłka się wysypywały. Jeden z nich próbował przeładować część jabłek z worka do plecaka. W dźwiganiu ciężaru pomogła mu mama kolegi. Mali chłopcy przechodzili z workami na plecach również przez ulicę. Na szczęście na przejściu dla pieszych. Nietrudno sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby któryś worek wtedy pękł, gdyby owoce się rozsypały.

– Ci chłopcy brali jabłka do dziadków – powiedział mężczyzna wydający worki. Żadne to usprawiedliwienie. Mężczyzna bardzo się zdziwił, kiedy dowiedział się, że dzieci nie są w stanie udźwignąć worków. – Jabłka się wysypały? Co pani powie. Ale to już nie do mnie z uwagami, tylko do dyrekcji – powiedział mężczyzna odpowiedzialny za wydawanie jabłek.

Co na to dyrektor szkoły Waldemar Minta? Czy odpowiedzialni powinni się czuć także rodzice? Czytaj w najbliższym numerze Życia Gostynia

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE