Ad-Mon Administracja Nieruchomości Monika Wielebińska, Krobia
Choć otwierając biuro administracji nieruchomościami Monika Wielebińska z Krobi miała już swoją bazę zaufanych klientów, dzięki 15-letniemu doświadczeniu zawodowemu w branży, to nadal pozostawała w niej „nutka” niepewności, czy to wystarczy?
- Początkowo współpracowałam tylko z dwoma wspólnotami mieszkaniowymi, z których byłoby bardzo trudno się utrzymać. Natomiast „pocztą pantoflową”, poprzez opinie kolejnych zadowolonych klientów poszerzałam tę bazę - mówi 42-letnia przedsiębiorczyni z Krobi.
Jak mówi, firmę założyła w odpowiedzi na potrzeby rynku, gdzie znalazła swoją niszę. Jej biuro nie zajmuje się pośrednictwem i handlem nieruchomościami, lecz współpracuje ze wspólnotami mieszkaniowymi.
- Są one bardzo często prowadzone przez jednego z mieszkańców, lokatorów, który nie ma doświadczenia lub dopiero uczy się wszystkiego związanego z zarządzaniem nieruchomościami. Niesie to za sobą wiele wyzwań, brak czasu, bo często takie osoby zajmują się tą działalnością poza swoimi godzinami pracy, a co więcej potencjalnie może być ona źródłem konfliktu z innymi sąsiadami. Moja praca to pomaganie mieszkańcom w ich unikaniu, jak i rozsądne i profesjonalne gospodarowanie ich własnymi środkami. Stawiam bardzo mocno na dobre relacje, jesteśmy w stałym kontakcie i mieszkańcy wiedzą, że ich zdanie jest szanowane. Spotykamy się na zebraniach i wspólnie podejmujemy decyzje: co robimy, w co inwestujemy, jakie remonty realizujemy - wszystko musi być oparte na zaufaniu - tłumaczy Monika Wielebińska.
Mieszkanka Krobi widzi pole do rozwoju, gdyż jak mówi, jest jeszcze wiele wspólnot mieszkaniowych zarządzanych sposobem „gospodarczym”.
Uważa, że każdy czas jest dobry na otworzenie firmy.
- Posłuchanie siebie i własnych potrzeb. Młodym jest się przede wszystkim duchem - dodaje M. Wielebińska.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM
Sklep "SHOPEK" Ewelina Kubiak, Poniec
Po swoim byłym szefie sklep przejęła 38-letnia Ewelina Kubiak, która wcześniej pracowała w nim 10 lat i nie widzi siebie w innej roli.
- Nie ukrywam, że było to dla mnie duże wyzwanie, gdy pracowało się przez tyle lat na etacie, ale ostatecznie bardzo chwalę sobie tę decyzję. To jest moje wymarzone zajęcie, zawsze lubiłam to robić i nie wyobrażam sobie stać na przykład na produkcji - odpowiada przedsiębiorczyni.
W jej sklepie można kupić chemię niemieckiej i włoskiej produkcji, znajduje się w nim także dział spożywczy.
- Dodatkowo prowadzę punkt przyjęć pralni, gdzie można oddać rzeczy do czyszczenia - dodaje 38-latka.
Mieszkanka Ponieca ma także określone plany rozwojowe na przyszłość.
- Już teraz chciałam otworzyć sprzedaż internetową, ale rynek ostatnio „trochę kuleje” i musiałabym mieć mocne zaplecze finansowe, żeby takie działania podjąć. Ale w przyszłości na pewno będę chciała otworzyć sklep internetowy - podsumowuje E. Kubiak.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM
Suzi Spa Salon Pielęgnacji Psów Zuzanna Kryś, Gostyń
Od podglądania pracy innych rozpoczęła się przygoda 27-letniej Zuzanny Kryś z pracą, która od 1,5 roku jest jej źródłem zarobkowania w ramach własnej działalności gospodarczej.
- Kocham wszystko, co ma cztery łapy: psy, koty. Gdy zobaczyłam, jak siostra jeździ ze swoimi psiakami do fryzjera, tak mi się to spodobało, że stwierdziłam, że to jest coś dla mnie i otworzę własną firmę - tłumaczy mieszkanka Gostynia.
Od sierpnia 2023 roku działa jej salon strzyżenia i pielęgnacji psów i choć miała obawy, co do liczby zleceń i czy znajdzie się zapotrzebowanie na jej usługi, to nie żałuje podjętej decyzji o „pójściu na swoje”.
- Zajmuję się głównie pielęgnacją, strzyżeniem, ale są też rasy psów, których sierść nie nadaje się do strzyżenia, jak na przykład mopsy czy buldogi, ale do wyczyszczenia. Z kolei samojedy trzeba wyczesać - dodaje 27-latka.
Młoda przedsiębiorczyni miała w planach otwarcie hotelu dla zwierząt, ale obecnie rozważa tę decyzję pod względem finansowym i lokalowym.
- Cały czas to analizuję i nie wykluczam podjęcia takiej decyzji w przyszłości - mówi Zuzanna Kryś.
Obecnie nikogo nie zatrudnia, ale wraz z rozwojem działalności widzi taką potrzebę.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM
Progress by Angelika Majchrzak, Gostyń
Początkowo tłumaczem językowym chciała zostać kolejna młoda przedsiębiorczyni z naszego powiatu. I choć nadal zajmuje się edukacją językową, to swoją pasję połączyła z miłością do dzieci i młodzieży prowadząc korepetycje.
- Nigdy nie spodziewałam się, że będę się zajmować tym, czym obecnie się zajmuję i że z jednego klienta zrodzi się ich aż 100-120 na ten moment. Dzieci, młodzieży, a nawet dorosłych chcących korzystać z naszych usług cały czas przybywa - tłumaczy 24-letnia gostynianka.
Swoją firmę prowadzi od 6 grudnia 2023 roku. W ramach świadczonych usług w zakresie języka angielskiego przygotowuje do egzaminów szkolnych: kompetencyjnych, ósmoklasisty oraz matury, a także na certyfikaty językowe.
- Na razie uczę w swoim domu, ale mam nadzieję, że wszystko będzie się rozwijało jeszcze lepiej niż obecnie. Właśnie przyjmuję osobę do pracy, cały czas poszukuję kolejnych, a w przyszłym roku chciałabym otworzyć bardzo duże centrum korepetycji, gdzie oprócz języka angielskiego, dostępny będzie także język niemiecki i matematyka - tłumaczy Andżelika Majchrzak.
Co ceni sobie w swojej pracy?
- Lubię spędzać czas z dziećmi, z młodzieżą, więc ta praca to bardziej forma rozrywki i miłego spędzania czasu. Nie traktuję tego, czym się zajmuję w kategoriach: „kurczę, muszę iść do pracy”. Po prostu codzienne rano wstaję z uśmiechem na twarzy i idę na zajęcia - podsumowuje A. Majchrzak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.